Paweł Waluś Tahith Chong, były już skrzydłowy Manchesteru United, jest zdania, że Erik ten Hag osiągnie sukces na Old Traffod. Mimo to, wychowanek opuścił „Czerwone Diabły” i przeniósł się do Birmingham City.
Młody Holender był już wypożyczony do Birmingham w zeszłym sezonie, a teraz trafił tam na stałe za 1,5 miliona funtów. To zamyka sześcioletni okres jego pobytu w Manchesterze United, gdzie raczej nie mógłby liczyć na okazje do gry. Chong w grudniu skończy 23 lata i 19 razy reprezentował „Czerwone Diabły”.
Wychowanek wziął udział w przedsezonowym starciu z Rayo Vallecano, jednak niewiele wskazywało na to, aby mógł poważne powalczyć o miejsce w pierwszym składzie. Mimo to wspiera on swojego rodaka i dodaje, że zauważył już różnicę w kulturze i filozofii, którą próbuje wprowadzić Ten Hag.
– Uważam, że dobrze to wygląda. Od kilku spotkań widać, że próbuje tam wprowadzić nową strukturę. To holenderska struktura, co moim zdaniem nie jest złe. Miejmy nadzieję, że będzie mógł to kontynuować i cały czas będzie poprawiał grę swojej drużyny – komentował Chong.
– Myślę, że dobrze sobie tam poradzi, ale będzie potrzebować czasu, aby zaimplementować wszystkie swoje pomysły. Uważam, że z czasem to zrobi. United grał w przeszłości dobrą piłkę, to nie tak, że tylko wykopywali ją do przodu i liczyli na szczęście.
– Myślę, że są przyzwyczajeni go oglądania dobrej piłki nożnej. Uważam, że Ten Hag udowodni tam swoją wartość, ponieważ jego celem jest wygrywanie spotkań.
Komentarze