manutd.com

Analiza The Athletic po meczu z Evertonem. „Metody Erika ten Haga zaczynają przynosić efekty”

Bartek Bogus
Zmień rozmiar tekstu:

Powoli widać już zmiany w grze Manchesteru United, który małymi krokami pod okiem Erika ten Haga rozwija się taktycznie, a efekty widać na boisku. Do takich wniosków doszedł dziennikarz Dan Sheldon, który w artykule dla serwisu internetowego The Athletic poddał analizie występ „Czerwonych Diabłów” przeciwko Evertonowi (2:1).

ARTYKUŁ THE ATHLETIC – TREŚĆ ORYGINALNA

Niedzielne zwycięstwo nad ekipą Franka Lamparda jest kolejnym przykładem na to, że metody szkoleniowe Holendra zaczynają działać. Oczywiście, Evertonu na pewno nie można zestawiać z takimi hegemonami jak Manchester City, jednak przed tym meczem byli oni zdecydowanie drużyną na fali (7 meczów bez porażki w Premier League z rzędu). Zawodnikom „Czerwonych Diabłów” również udało się przerwać niefortunną passę – pierwszy raz od 2018 roku wygrali na Goodison Park.

Chociaż dla Erika ten Haga to dopiero początek, a w drużynie jest jeszcze wiele do zrobienia, to podstawowe liczby stanowią pozytywną prognozę na przyszłość.

Według danych Opta Stats, piłkarze Manchesteru United zanotowali w tym meczu największą liczbę udanych podań, najwięcej strat w posiadaniu oraz drugą największą liczbę wszystkich strat. Pomimo stracenia większej liczby goli na wyjeździe (34) niż jakikolwiek inny klub Premier League w 2022 roku, „Czerwone Diabły” mają najniższe xGA (oczekiwane gole przeciwko) w sezonie przeciwko Evertonowi (na poziomie 0,65), nawet biorąc pod uwagę to, że ostatecznie nie udało im się zachować czystego konta.

Manchester United xGA

Liczby te mogą zadawalać, więc na pewno nikogo aż tak nie dziwi ostrożny optymizm trenera.

United dominowali w posiadaniu piłki przeciwko Evertonowi (tak jak zrobili to w połowie swoich meczów w Premier League w tym sezonie), a poniższa tabela pokazuje, w jaki sposób uzyskali największą liczbę dokładnych podań od czasu przegranej z Brentfordem. Ogólna liczba udanych podań była największą, jaką do tej pory zanotowali w jednym meczu bieżącego sezonu.

Statystyka podań Manchesteru United w tym sezonie

Ten fragment gry, który zaczyna się od Diogo Dalota i prawie kończy się golem Anthony’ego Martiala, to przykład, jak United byli w stanie przeniknąć obronę Evertonu. Dalot dostrzega Bruno Fernandesa biegnącego za obrońcą…


Jego piłka zagrana górą mija linię Evertonu i zmierza do Fernandesa, który odgrywa piłkę w okolice Martiala.


Inny przykład „Czerwonych Diabłów”, w szybkim tempie przebijających się przez obronę Evertonu, dotyczy Christiana Eriksena, Casemiro i Marcusa Rashforda. Eriksen ignoruje Dalota po swojej prawej stronie, wybierając Casemiro, który również ma przed sobą miejsce…

Brazylijczyk przenosi grę na Rashforda po lewej stronie i kontynuuje bieg do przodu…

Rashford wybiera Casemiro zręcznym dośrodkowaniem, tylko po to, by pomocnik poszerzył grę.

Druga połowa nie była tak pełna wydarzeń jak pierwsze 45 minut. Gra Manchesteru United po odbiorze piłki była dalej nastawiona na szybkie konstruowanie akcji. Eriksen, ponownie zaangażowany poniżej, rozpoczyna i kończy kolejny atak United…


Pomocnik nadal śledzi grę i zbliża się do pola karnego Evertonu…

…zanim zaatakował Jordana Pickforda.

Wiadomo, atakowanie zwykle przykuwa uwagę, ale gracze United dziewięć razy odzyskiwali posiadanie piłki z Evertonem, czyli więcej niż w którymkolwiek z pozostałych siedmiu meczów w Premier League w tym sezonie.

Nie jest tajemnicą, że Ten Hag chce, aby jego drużyna była agresywna i śmiała, jeśli chodzi o wywieranie presji na obrońców, dlatego też Cristiano Ronaldo ma problemy z otrzymywaniem minut na boisku.

Tak więc fakt, że United poprawia się w tym elemencie, jest krokiem we właściwym kierunku.

Jeden z przykładów wizji Erika ten Haga wdrażanej przeciwko Evertonowi pokazał, dlaczego może to być tak skuteczne narzędzie. Everton początkowo wstrzymał atak United, ale potem znalazł się w „szponach” i nie miał jak rozgrywać akcji…

To zmusza ich do pomyłki i pozwala Eriksenowi oddać strzał na bramkę.

Kolejne mecze Premier League – u siebie z Newcastle United i Tottenhamem, przed wyjazdem na Stamford Bridge – prawdopodobnie będą stanowić dla „Czerwonych Diabłów” bardziej wymagający test. Ich piąte zwycięstwo w sezonie ligowym pokazało jednak, jak wymagania Ten Haga powoli stają się nawykiem.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze