The Peoples Person

Wywiad Erika ten Haga dla MUTV przed meczem z Aston Villą: nasi zawodnicy są głodni gry

, Jakub Brzyski
Zmień rozmiar tekstu:

Erik ten Hag postanowił udzielić przedmeczowego wywiadu dziennikarzom klubowych mediów. Szkoleniowiec opowiedział o dobrej passie swojego zespołu oraz nadchodzących wyzwaniach w następnym tygodniu.

Czy są jakieś nowe wieści z szatni?

– Nie ma, szczerze mówiąc. Przygotowujemy się do następnego spotkania i musimy być na nie gotowe. Musimy się skupić oraz przygotować energetycznie i właśnie tak zrobimy. Trenowaliśmy w Hiszpanii, mieliśmy sesję regeneracyjną, a nasi gracze radzili sobie dobrze. Teraz czeka nas lot powrotny oraz niedzielny mecz.

Co słychać u nieobecnych zawodników takich jak: Antony, Anthony Martial oraz Jadon Sancho?

– Zobaczymy jutro. Pracują aktualnie w Carrington. Zobaczymy, jak przebiega ich powrót do zdrowia i dopiero zdecydujemy w spawie składu meczowego.

Bruno Fernandes zagrał w każdym meczu za twojej kadencji. Jak sobie poradzicie bez niego?

– Tak, dotychczas był bardzo ważny dla nas. W każdym spotkaniu prezentował się bardzo dobrze. Wydaje mi się, że wczoraj też pokazał się z dobrej strony. Zrobił różnicę na boisku. Dobrze spisywał się w akcjach ofensywnych oraz w innych zadaniach. Jako nasza „10” grał bardzo dobrze, lecz teraz musimy go zastąpić. Właśnie po to jest drużyna. Nie chodzi o to, aby mieć 11 zawodników, potrzebujesz zespołu, który wygra cały sezon. Musimy go zastąpić i tak zrobimy.

W Lidze Europy musicie rozegrać dodatkowe dwa spotkania. Czy widzisz jakieś poważne minusy tej sytuacji?

– Na pewno mamy dwa dodatkowe mecze, które musimy jakoś zagospodarować, a sezon i tak jest ciężki. Mamy wiele spotkań przed sobą, lecz jest to również okazja dla drużyny, aby się rozwinąć. Zawodnicy lubią grać, wolą to od trenowania. Z tego punktu te dwa spotkania są również plusem.

Coś takiego stwarza więcej okazji do gry dla takich graczy jak Alejandro Garnacho.

– Tak, lecz muszą wpierw na nie zasłużyć. Muszą zasłużyć na nie na treningach. Dajemy im szansę, zasłużone okazje każdemu nawet młodym. Mamy kilku młodych zawodników, a oni muszą walczyć. Widzimy ich każdego dnia, jeśli robią to, co trzeba, to otrzymują szansę. Szczególnie widać to w przypadku formacji ofensywnej, w której mamy problemy kadrowe, kilka kontuzji, kilka nieobecności chorobowych. Cieszę się z występu oraz rozwoju Garnacho. Wierzę, że będzie kontynuować swoją pracę. Dzięki temu mamy kolejną świetną opcję i właśnie tego potrzebujemy teraz.

Czy obóz przygotowawczy w Hiszpanii w następnym miesiącu będzie okazją dla młodych zawodników?

– Oczywiście, dla reszty zawodników również, lecz wpierw skupiamy się na nadchodzącym tygodniu. Musimy dać z siebie wszystko w każdym spotkaniu oraz podchodzić do celów z meczu na mecz. Naszym pierwszym wyzwaniem jest niedziela.

Zachowaliście kolejne czyste konto, co polepszyło was dotychczasowy rekord. Co twoim zdaniem jest kluczowe dla jego utrzymania?

– Bronimy w 11 i zaczynamy od Cristiano Ronaldo na napastniku. Nie jesteśmy łatwym zespołem do przełamania. Wydaje mi się, że to dobrze o nas mówi, lecz jest to też część procesu, przez który przechodzimy. Każdy nasz zawodnik konsekwentnie wykonuje swoje obowiązki zgodnie z naszym planem. Każdy zawodnik jest zdyscyplinowany. Kiedy gramy to mamy pasję oraz marzenie, ciężko jest nas pokonać, co powoduje, że ten okres dla nas jest bardzo udany.

Czy prowadzenie zespołu w czwartkowo-niedzielnym terminarzu jest dużym wyzwaniem?

– Nie, chodzi przede wszystkim o regenerację, dietę, sen oraz przygotowanie do kolejnego meczu. Tak, jak powiedziałem, nasi gracze chcą grać. Wolą grać niż trenować. Nie mogą się doczekać kolejnego starcia.

Jest to ostatni tydzień przed startem przerwy mundialowej. Zmierzycie się dwukrotnie z Aston Villą oraz raz z Fulhamem, czy masz jakąś wiadomość do wszystkich zawodników?

– Tak, musimy podejść do tego z meczu na mecz. Skupiamy się na następnym spotkaniu na Villa Park w Birmingham. Tamtejsza publika jest świetna, a my jesteśmy już gotowi na to.

Fani w ostatnich miesiącach wybrali Casemiro oraz Lisandro Martineza zawodnikami miesiąca. Czy twoim zdaniem nowe transfery dobrze wpasowały się w wasz zespół?

– Wydaje mi się, że tak. Są to odpowiedni zawodnicy, którzy grają u boku odpowiednich zawodników. Razem tworzą oni zespół, a jego duch jest bardzo dobry. Musimy go rozwijać, dalej tak rozbudowywać drużynę oraz wprowadzać więcej pasji i marzeń, ponieważ to przyniesie nam zwycięstwo.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze