Diogo Dalot w pomeczowym wywiadzie podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat problemów zespołu w pierwszych minutach spotkania i podkreślił, że przegrana z Aston Villą nie wpłynie za bardzo na morale drużyny.
– Porażka nie zmieni naszej mentalności, ani tego, co robiliśmy w ostatnich spotkaniach. Do tej pory było bardzo dobrze. Ten wynik tego nie zmieni.
– Oczywiście, jest to dla nas krok wstecz, musimy wyciągnąć lekcje i spisać się lepiej w kolejnych meczach.
– Jestem rozczarowany. Wiedzieliśmy, że to będzie trudne spotkanie, nie rozpoczęliśmy meczu tak, jak byśmy chcieli. Pierwsze 10 minut było kluczowe. Musimy wyciągnąć z tego wnioski. Jesteśmy rozczarowani, bo chcieliśmy zwyciężyć.
– Pozwoliliśmy im nabrać pewności siebie na początku spotkania. Następnie przejęliśmy kontrolę nad meczem i stworzyliśmy okazje. W drugiej połowie powinniśmy zacząć lepiej, lecz straciliśmy trzecią bramkę, i to zadecydowało.
– Gol nam pomógł, dał nam dodatkową energię na drugą połowę. Przeciwnicy jednak dobrze się bronili, ciężko nam było znaleźć przestrzeń. Wiem, że stać nas na więcej.
Komentarze