Jakub Brzyski Manchester United wygrał swoje spotkanie z Burnley w ramach Pucharu Ligi Angielskiej 2:0, czym wypracował sobie awans do następnej rundy. W tym spotkaniu na pewno na boisku nie zobaczymy Bruno Fernandesa.
Zarzynając od dobrych wiadomości, to 21 grudnia Manchester United pokonał 2:0 Burnley, a bramki tego wieczoru zdobyli Christian Eriksen oraz Marcus Rashford. Napastnik reprezentacji Anglii został również wyróżniony za całokształt tego dnia i otrzymał nagrodę zawodnika meczu.
Natomiast mniej przyjemne wieści związane są z sytuacją Bruno Fernandesa. Portugalczyk dał się sprowokować rywalom pod koniec spotkania i zaczął im „oddawać” na boisku twardą grą. Jedno z takich starć w ostatnich minutach zakończyło się faulem.
Arbiter główny meczu chcąc uspokoić sytuację, pokazał Fernandesowi żółty kartonik, co wiązało się z nieprzepisowym zatrzymaniem rywala. Była to kolejna taka kartka na końce pomocnika, co oznacza jednomeczowe zawieszenia.
W takim przypadku Bruno Fernandes nie będzie mógł zagrać w następnym spotkaniu Manchesteru United w Pucharze Ligi Angielskiej. Brak ofensywnego pomocnika na pewno stanowi ogromny cios dla Erika ten Haga oraz jego zespołu.
Komentarze