Bradley Hadman, 17-letni fan Manchesteru United, spełnił swoje marzenie o spotkaniu z drużyną “Czerwonych Diabłów”. Pomimo choroby, Bradley nie traci nadziei. Cieszył się z możliwości zwiedzenia obiektu z rodziną, oglądania treningu oraz rozmowy z zawodnikami. Piłkarze obdarowali go koszulką z autografami i korkami.
Bradley Hadman to 17-letni fan Manchesteru United, który zmaga się z guzem mózgu. Mimo trudnej sytuacji zdrowotnej Bradley nie traci nadziei i dąży do realizacji swoich marzeń, które zapisał na “liście rzeczy do zrobienia”. Najważniejszym celem było spotkanie z drużyną „Czerwonych Diabłów”. Udało się je spełnić dzięki zaproszeniu klubu do ośrodka szkoleniowego Man Utd. Chłopak miał okazję zwiedzić obiekt z tatą Simonem i bratem Zacharym.
Dzień, który zapamięta
Dzień po zwycięstwie nad Burnley Football Club (2:0), Bradley przybył do Carrington, gdzie został powitany przez cały zespół razem z rodziną. Obserwował trening, a potem został oprowadzony po ośrodku, w tym po hali przez samego bramkarza Toma Heatona. Po zakończonym treningu Christian Eriksen i Victor Lindelof porozmawiali z chłopakiem. Obdarowali go koszulką i korkami, na których widniały ich autografy.
Po spotkaniu
Bradley powiedział po spotkaniu, że „zaniemówił” z radości, kiedy dowiedział się od swojej mamy, że został zaproszony do Carrington. Pod koniec wizyty był „wniebowzięty”. Eriksen i Lindelof powiedzieli w wywiadzie dla MUTV, że było miło poznać Bradleya. To nie jedyne marzenie, które ostatnio spełnił. Dzień wcześniej udało mu się pogłaskać rzadką czerwoną pandę. Manchester United pragnie podziękować organizacji charytatywnej „Make-A-Wish”, która pomaga spełniać marzenia dzieciom cierpiącym na zagrażające lub ograniczające życie schorzenia, za pomoc w zorganizowaniu wizyty.
Komentarze