Erik ten Hag zapytany o aktualną sytuację kadrową w jego zespole optymistycznie zapatrywał się na nadchodzące starcie. Holenderski szkoleniowiec zapowiedział, że niektórzy nieobecni gracze wkrótce wrócą do zespołu.
Jednym z tych graczy jest Lisandro Martinez, który od kilku dni trenuje z pierwszym zespołem Manchesteru United. Zawodnik otrzymał kilka dni wolnego po wygranym mundialu i w rezultacie nie zagrał w ostatnich spotkaniach pierwszego zespołu.
Sytuacja wygląda nieco inaczej u drugiego wracającego gracza, czyli Scotta McTominaya. Szkocki pomocnik był chory przez kilka dni, co było skutkiem fali zarażeń wśród graczy zespołu prowadzonego przez Ten Haga.
– Jeszcze zobaczymy. Trenowali z nami wczoraj oraz dzisiaj, więc jestem bardzo optymistycznie nastawiony w sprawie ich powrotu – mówił Erik ten Hag.
Podczas konferencji prasowej Holender został zapytany również o sytuację Diogo Dalota. Portugalczyk miał odnieść drobny uraz, który wyeliminował go z ostatnich spotkań w klubowych rozgrywkach. Ten Hag odpowiedział na to pytanie następująco.
– Diogo Dalot również wróci, robi ogromne postępy. Nie zamierzam ryzykować ich zdrowiem, ponieważ mamy wiele spotkań przed sobą. Potrzebujemy całego zespołu, aby obsadzić każde spotkanie.
Sytuacja w obozie Bournemouth
W nadchodzącym starciu na pewno nie zobaczymy takich zawodników jak David Brooks, Ryan Fredericks, Neto, Junior Stanislas oraz Marcus Tavernier. Oprócz nich na chwilę obecną nieznane są inne przypadki zawodników, którzy na pewno nie zagrają.
Pod znakiem zapytania ma stać występ Philipa Billinga. Gracz w ostatnim meczu został zmieniony już w pierwszej połowie, co związane było z urazem uda.
Komentarze