Paweł Waluś Mundial się skończył, tak samo jak 2022 rok. Raczej nie był on najlepszy dla kibiców “Czerwonych Diabłów”. Fatalny poprzedni sezon, zamieszanie z Cristiano Ronaldo i inne problemy, które martwiły fanów zespołu z Old Trafford. A mimo to w kolejny rok wchodzimy ze sporą dawką optymizmu.
Erik ten Hag wydaje się wiedzieć co robi. Nie bał się posadzić Marcusa Rashforda na ławce za spóźnienie, pomimo faktu, że Anglik jest obecnie w najlepszej formie strzeleckiej. Pomimo tego Marcus wszedł na boisko w drugiej połowie i zapewnił swojej drużynie zwycięstwo. I właśnie to sprawia, że z nadzieją patrzymy na nowy rok.
Dobry humor zapewnia sam Manchester United, który po Mistrzostwach Świata zanotował trzy zwycięstwa, nie tracąc przy tym ani jednej bramki. Może i starcie z Wolves nie było do końca przekonujące, ale za to Burnley oraz Nottingham zostały pokonane pewnie i w dobrym stylu.
Nie brakuje jednak problemów. Nie wiemy tak naprawdę co się dzieje z Jadonem Sancho, Antony wygląda jakby zapomniał jak się kopie w piłkę, a kibice zastanawiają się czy klub będzie w stanie pozyskać jakiegoś napastnika zimą, bo jak na razie jedyną opcją pozostaje Anthony Martial. Do tego skrócone zostało wypożyczenie Martina Dubravki, które w tej chwili wydaje się zupełnie bezsensowne.
Jaki będzie 2023 rok dla Manchesteru United? Dajcie znać w komentarzach i pamiętajcie, że możecie nas znaleźć na YouTube, Spotify oraz platformach podcastowych.
Komentarze