Erik ten Hag pojawił się na konferencji po meczu pucharowym z Evertonem, który został wygrany 3:1 przez jego podopiecznych. W trakcie konferencji szkoleniowiec odpowiedział na pytania w kwestii rotacji, formy zawodników oraz pracy sztabu szkoleniowego.
Dobra forma Rashforda
– Ponownie, bardzo dobrze zaprezentował się na boisku, lecz moim zdaniem grał tak od pierwszych minut. Jako zespół, czujemy się dobrze w ataku. Uważam, że Marcus był liderem z przodu, który pokazał pewność siebie oraz wiarę. Dobrze się poruszał, wybiegał za plecy obrońców i zabierał ich ze sobą. Był zagrożeniem dla defensywy Evertonu przez 90 minut.
Rozwój Rashforda
– W piłce ciężko jest coś takiego przewidzieć. Jak mam to zmierzyć i ocenić? Oczywiście u napastnika liczą się gole oraz asysty. Dzisiaj był bezbłędny, zdobył dwie asysty oraz bramkę i jest to dobry wynik. Ma wspaniałe umiejętności, rozmawialiśmy o tym kilka dni temu. Jeśli utrzyma odpowiedni poziom mentalny, to nadal będzie się tak rozwijać. Jednak z czymś takim idą wymagania od niego samego oraz te od nas. Wpierw musimy stworzyć mu odpowiednie środowisko do gry oraz dobrą kulturę w szatni. Jeśli utrzyma takie skupienie jak dzisiaj, to jestem pewny, że nadal będzie się rozwijać.
Trening słabszej nogi Rashforda
– Jest to część naszego treningu. Widzę, że każdy nasz zawodnik ma jakieś techniczne możliwości, więc nad tym pracujemy. Nie mamy aktualnie wystarczająco dużo czasu, lecz wiadomo, że jest on w stanie pracować słabszą nogą. Potrafi on także główkować. Ma szeroki wachlarz umiejętności, co moim zdaniem jest bardzo dobre. Chodzi o to, żeby wyciągnąć te kwestie od niego, aby mógł iść w odpowiednim kierunku. Musi to zrobić, lecz my musimy się upewnić, że nadal będziemy stwarzać mu przestrzeń na boisku do gry, ponieważ on może wtedy skorzystać ze swoich atutów. Marcus radzi sobie naprawdę dobrze, lecz podobnie jest w sprawie całego naszego zespołu. Odpowiednia forma, która umożliwi mu skorzystanie ze swoich atutów. Uważam, że ze swoją szybkością, dryblingiem oraz bezpośredniością jest nie do zatrzymania.
Wpływ Benny’ego McCarthy’ego
– Uważam, że mamy dobry sztab szkoleniowy. Jego członkowie swoją pracą przyczyniają się do dobrych występów pierwszego zespołu oraz poszczególnych zawodników. Oczywiście mamy pewne kombinacje, relacje w zespole, lecz najważniejszy i tak jest styl gry. Ważne jest, aby gracze współpracowali, lecz równie ważna jest ich rywalizacja oraz odpowiednie ukierunkowanie ich. Przed nami jest wiele pracy, lecz najważniejszy w tym procesie jest Marcus Rashford.
Seria siedmiu zwycięstw
– Musimy mieć wiarę. Po pierwsze ważne jest, aby utrzymać świeżość zespołu. Przed nami jest wiele spotkań, może zmienimy zawodnika lub dwóch. Muszę jeszcze zobaczyć, jak wyjdzie obciążenie meczowe. Musimy się upewnić, czy mamy odpowiednią równowagę w obciążeniu treningowym oraz odpoczynku. Zawodnicy muszą być wypoczęci, aby dobrze zagrać w nadchodzących spotkaniach, które będą dla nas wyzwaniami. Wiemy, że musimy wystawić mocny skład w starciach z City, Arsenalem lub Leeds. Twoja fizyczna forma musi być szczytowa, jeśli chcesz wygrać w tych spotkaniach. Musimy nad tym jeszcze popracować. Jest to odpowiedzialność zawodników, ponieważ to oni muszą odpowiednio zachować się w trakcie wolnego czasu. Będzie ciężko, gracze zmagać będą się z bardzo wysoką intensywnością. Po tym musimy skupić się na utrzymaniu dyscypliny, a z tym mamy szansę wygrać. Już udało nam się to udowodnić.
Rotacja w meczu z Charlton
– Mam to z tyłu głowy, lecz jest to mniej ważne. Wpierw muszę ułożyć plan, lecz przed tym muszę się przespać i przemyśleć to. Wrócę dzisiaj do domu i rozpiszę plan dla moich podopiecznych na to spotkanie.
Pierwsze doświadczenie w FA Cup zebrane
– W Premier League nie ma łatwych spotkań. 10 dni wcześniej, Everton zagrał dobrze w meczu z Manchesterem City i zremisował. Oznacza to, że musisz być gotowy na każde spotkanie. Każdy gracz musi wiedzieć, że 99% jest niewystarczające, aby wygrać. Musimy dać z siebie 100%. Co do waszych pytań o FA Cup, to bardzo lubię puchary. Musimy to zrobić, albo zginąć. Dzisiaj mieliśmy zespół. Przepraszam, muszę sam siebie nazwać. Mamy zespół, który jest zdeterminowany, aby zwyciężyć. Oglądanie tego cieszyło mnie, ponieważ ponownie widziałem zwycięski zespół, który ma odpowiedniego ducha.
Posadzenie Rashforda na ławce w starciu z Wolves
– Może było to ryzykowne. Jednak jeśli chcesz rozwinąć coś, to musisz stworzyć atmosferę zwycięzców, zwycięską kulturę. Moim zdaniem musimy podążać w tym kierunku. Jeśli chcesz to zrobić we własny sposób, to nie możesz pozwolić na brak dyscypliny oraz brak przypasowania się do standardów i wartości. Wspólnie ze sztabem szkoleniowym ustalili zasady. Mogą o tym zapomnieć dopiero na boisku. Na boisku nie będą bawić się w stosowanie dyscypliny, tylko zrobią to, co jest konieczne, aby wygrać. Jest to ogromna odpowiedzialność. Uważam, że tak powinniśmy robić.
Odpowiednia reakcja
– Jeśli jest się odpowiednią osobą, właściwą osobą, to tak reagujesz. W sytuacji z Marcusem byłem całkowicie przekonany. Za 7-8 miesięcy przekonamy się, czy odpowiednio zareagowaliśmy.
Dodatkowa presja na Rashfordzie oraz Martialu
– To jest właśnie powód, dlaczego nie jesteś w stanie wystawić najlepszego zespołu w każdym spotkaniu. Właśnie dlatego szukamy nowego napastnika. Nie chodzi o to, że nie mogę na nim [Martialu] polegać, lecz obciążenie fizyczne jest bardzo duże. Aktualnie jest w stanie zagrać w każdym spotkaniu co trzy dni przez 90 minut. Muszę wraz z nim odpowiednio tym zarządzać. Stąpamy po cienkiej linii na chwilę obecną, a jest to związane z jego sytuacją. Anthony Martial ma jakość i jest bardzo ważny dla nas w spotkaniu. Umie odpowiednio się ustawiać i zastawić piłkę. Może wiele wnieść do zespołu. Jeszcze udziela się w pressingu i nie możemy o tym zapomnieć. Potrzebujemy zawodnika o takim profilu, lecz jest jeszcze Marcus Rashford, który może na tym skorzystać. Nie martwię się tym, że ostatnio tylko Rashford zdobywa dla nas bramki, ponieważ jestem przekonany, że inni gracze jak Martial również to zrobią. Antony także potrafi wypracować sobie sytuację i ją wykończyć. Wiemy, że Bruno Fernandes jest zdolny do zdobywania goli. Natomiast Christian Eriksen świetnie stwarza sytuacje i je wykańcza. Mamy kilku zawodników, którzy potrafią zdobyć bramki.
Nie można stracić ambicji
– Tak, trzeba na to uważać. Musimy pozostać skupieni i dobrze pracować na sesjach treningowych. Musimy rozpoczynać spotkania z odpowiednim nastawieniem. Kiedy tego nie zrobimy, to musimy pogadać w przerwie. Uważam, że na poziomie Premier League prawdopodobieństwo porażki jest wysokie. Jeśli tego nie zrobisz, zostaniesz zmiażdżony. Jeśli nie wniesiesz odpowiedniej psychiki oraz formy fizycznej na boisko, zostaniesz zmiażdżony. Musimy temu zapobiec, a w tym pomoże nam ciężkie i dobre trenowanie.
Komentarze