Erik ten Hag jest przekonany, że jego zawodnicy są odpowiednio przygotowani na istotny okres tego sezonu. Niezależnie od ostatnich słabszych wyników.
W nadchodzących dniach na „Czerwone Diabły” czekać będą dwa sprawdziany w krajowych pucharach. Najpierw zmierzą się w pierwszym meczu półfinałowym Carabao Cup z Nottingham Forest, a następnie ugoszczą u siebie Reading w ramach kolejnej rundy FA Cup.
Te spotkania będą natychmiastową okazją dla podopiecznych Erika ten Haga, aby odbić się po porażce 3:2 z Arsenalem w Premier League.
Holenderski menedżer odniósł się do tego na pomeczowej konferencji prasowej. Jak zwykle wolał on patrzeć w przyszłość i skupić się na najbliższych wyzwaniach, ponieważ uważa, że jego zespół jest gotowy na oba spotkania.
– To wielki tydzień i zakładam, że moi piłkarze są na to przygotowani. Widzieliśmy już, że ich mentalność zmieniła się w ciągu ostatnich miesięcy. Musimy też zauważyć, że cały czas liczymy się w walce o najwyższe miejsca. Wiem, że jesteśmy na dobre pozycji i dobrze się rozwijamy, chociaż w tej chwili jestem zirytowany.
Ten Hag nie ukrywał frustracji spowodowanej utraceniem bramki w ostatnich minutach starcia z Arsenalem. Przypomnijmy, że w tym meczu „Czerwone Diabły” wychodziły na prowadzenie w pierwszej połowie, a potem udało im się doprowadzić do remisu 2:2.
Holender uważa, że jego zespół popełnił niewybaczalne błędy i zaznaczał obszar, na którym jego zdaniem muszą się teraz skupić, jeśli chcą się nadal rozwijać.
– Powiedziałem piłkarzom: „jeśli chcecie wygrywać trofea, tytuły – musimy zmienić swoją mentalność.” Nie można grać meczu na szczycie i popełniać trzech tak poważnych błędów, które prowadzą do utraty bramek, szczególnie tej ostatniej. Trzeba lepiej czuć grę.
– Nie można tracić takich goli, bo nie będziemy wtedy zdobywać trofeów. Musimy być skupieni na sto procent, gotowi na poświecenie, cierpienie, podążanie za ustalonymi regułami.
Więcej o sprawach związanych z Manchesterem United w naszym podkaście!
Komentarze