Manchester United pewnie pokonał Nottingham Forest w pierwszym meczu półfinałowym Pucharu Ligi. Najlepszym zawodnikiem tego spotkania okazał się Lisandro Martinez, który udzielił krótkiego wywiadu klubowym mediom oraz Sky Sports.
Martinez w spotkaniu z Nottingham Forest grał na środku obrony z Victorem Lindelofem. Mimo że para stoperów nie ustrzegła się błędów, to zachowała czyste konto, dzięki czemu Manchester United przed meczem na Old Trafford będzie miał komfortową zaliczkę.
– Jako napastnik [Weghorst] żyje z goli i cieszę się z tego, że trafił do siatki, ponieważ bardzo ciężko trenuje. Potrzebujemy tej pewności siebie i cieszę się, że dzisiaj strzelił. Teraz musimy pracować przed kolejnym spotkaniem. Robota jeszcze nie została wykonana – stwierdził obrońca w rozmowie z MUTV.
– Myślę, że pokazaliśmy wiele dobrych rzeczy, ale nadal mamy sporo do poprawy. Kontrolowaliśmy wynik i uważam, że również grę. Podczas treningów współpracuje z Lindelofem i jestem przekonany, że wykonujemy dobrą pracę.
– Najważniejsze jest to, że kiedy potrzebujemy jakiegoś gracza, to musi on być gotowy do gry. Victor dobrze się spisał. Myślę, że wszyscy ciężko trenują. W ostatnich dwóch meczach mieliśmy sporo pecha, ale przez ostatni czas wykonaliśmy kawał dobrej roboty i musimy to kontynuować.
Z kolei w rozmowie ze Sky Sports Argentyńczyk zaznaczał, że w tym momencie najważniejsza jest konsekwencja.
– Przeciwko Crystal Palace i Arsenalowi straciliśmy bramki w ostatnich minutach. Jednak nigdy się nie poddamy. Dziś jestem naprawdę szczęśliwy, ponieważ pokazaliśmy dyscyplinę. Byliśmy skoncentrowani i zawsze musimy grać w ten sposób. To dobry wynik, ale musimy iść krok po kroku. Teraz mamy kolejny mecz i musimy się przygotować – stwierdził Lisandro Martinez.
Komentarze