Wout Weghorst wreszcie mógł się cieszyć ze swojej premierowej bramki w barwach Manchesteru United. Jak sam podkreślał w wywiadach, to z tego właśnie będzie rozliczany i na tym zależy mu najbardziej.
W 45. minucie na strzał na bramkę zdecydował się Antony, piłkę zdołał jednak odbić Wayne Hennessey. Do bezpańskiej futbolówki dopadł Wout Weghorst i wpakował ją do siatki. Dla Holendra był to pierwszy gol w barwach Manchesteru United.
– Po pierwszej połowie nie byliśmy zadowoleni. Oczywiście wynik był dobry, ale nie podobał nam się sposób, w jaki graliśmy – stwierdził Weghorst w rozmowie ze Sky Sports.
– Chcieliśmy mieć większą kontrolę nad meczem i to było coś, co musieliśmy zrobić. Chcieliśmy rozgrywać piłkę cierpliwiej. Dokonaliśmy tego w drugiej połowie. Gol na 3:0 sprawił, że mamy jeszcze lepszy wynik przed drugim spotkaniem.
– Zdobycie bramki to zawsze wyjątkowy moment. Jako napastnik bardzo chcę strzelać gole. Chciałem również jak najszybciej otworzyć konto bramkowe w nowym klubie. Cieszy mnie, że udało się tego dokonać. Myślę, że mój gol był ważnym momentem meczu. Dzięki temu schodziliśmy do szatni pozytywnie nastawieni.
Komentarze