manutd.com

Harry Maguire komentuje rywalizację na środku obrony. „Nie byłem jeszcze w takiej sytuacji w swojej karierze”

Paweł Waluś
Zmień rozmiar tekstu:

Kapitan Manchesteru United potwierdził, że jest zdeterminowany do walki o swoje miejsce w składzie Erika ten Haga. Anglik pojawił się wreszcie na boisku w czwartej rundzie FA Cup, którą „Czerwone Diabły” wygrały 3:1 z Reading.

Harry Maguire rozpoczął ten mecz u boku Victora Lindelofa, pierwszy raz wybiegając w podstawowym składzie od meczu z Charltonem Athletic 10 stycznia w Carabao Cup.

Walka o miejsce na środku obrony była bardzo zacięta, a na tej pozycji po Mistrzostwach Świata występowali już Lindelof, Raphael Varane, Lisandro Martinez, a także Luke Shaw oraz Casemiro.

Maguire rozegrał pełne 90 minut przeciwko Reading, z którym jego zespół stracił jedną bramkę. Anglik wyglądał jednak pewnie i spokojnie w parze z Lindelofem, kiedy musieli odpierać ataki Andy’ego Carrolla oraz Lucasa Joao.

Już po meczu Maguire przyznał, że cieszy go forma pozostałych środkowych obrońców w zespole i ma zamiar wziąć z nimi udział w walce o występy w defensywie Manchesteru United.

– Jestem piłkarzem, mam już 29 lat i jeszcze nigdy w swojej karierze nie byłem w takiej sytuacji. Nie jest to coś, do czego chcę się przyzwyczajać. Jest to jednak część piłki nożnej, dlatego każdego dnia ciężko pracuję. Naciskam i staram się na treningach. Kiedy nadejdą moje szanse, muszę je wykorzystać.

– Wiemy, że w tym klubie potrzebna jest rywalizacja o miejsca w składzie. Mamy tutaj naprawdę świetnych środkowych obrońców. Uważam, że każdy będzie potrzebny, biorąc pod uwagę terminarz do końca sezonu.

– Dbam o siebie. Minęło chyba dwa i pół tygodnia od mojego ostatniego występu. Ciężko trenowałem w tym czasie. Piłkarze, którzy grali, spisywali się naprawdę dobrze. Kiedy więc dostaję swoją szansę, to muszę ją wykorzystać i upewnić się, że wygramy. Miło było wybiec na boisko i pomóc chłopakom i jestem gotów na kolejne okazje.

Poza omawianiem sytuacji w defensywie, Harry docenił także występ Casemiro, który dwa razy pokonywał bramkarza Reading, zapewniając „Czerwonym Diabłom” spokojne prowadzenie.

– Zrobił to, po co został sprowadzony, to fenomenalny piłkarz. Był taki przez całą swoją karierę.

– Nie można osiągnąć tego co on osiągnął w swojej karierze, jeśli nie jest się najlepszym. Wzmocnił nasz zespół, nasze morale, poprawił nasze występy i świetnie jest mieć go w swojej drużynie.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze