Luke Shaw był po meczu z Nottingham Forest jednym z piłkarzy, którzy pojawili się na ściance, by porozmawiać z dziennikarzami. Anglik, który podczas ostatniego finału o trofeum, jaki wygrał Manchester United, stał za linią boczną o kulach, nie może doczekać się szansy na kolejne trofeum. Nie ukrywa on jednak, że spodziewa się trudnego meczu na Wembley.
– Ten wynik nas cieszy, ale awans do finału nie ma sensu, jeśli nie wygramy. To dla nas duża szansa i to miejsce, w którym chcemy się znajdować – grać ważne mecze i duże finały. Chcemy przywrócić ten klub tam, gdzie powinien być. Chodzi mi o walkę o trofea – podkreśla Shaw, jasno dając sygnał, że w klubie przestano tolerować przeciętność.
– Czeka nas ważne starcie z Newcastle, to oczywiście bardzo dobry zespół, a mecz będzie trudny, ale dla nas to ważny moment i pokazuje kierunek, w którym chcemy podążać. Czekamy na ten finał, ale przed nami jeszcze kilka ważnych meczów. Zespół jest w dobrej formie i czujemy, że kibice nam sprzyjają.
🗣️ "It's going to be a very touch game"
Luke Shaw is looking forward to their Carabao Cup final clash against Newcastle! pic.twitter.com/eiQsKDNhQ5
— Sky Sports Football (@SkyFootball) February 1, 2023
Komentarze