MUTV

Bruno Fernandes dla MUTV po meczu z Nottingham: ci, którzy nie awansowali do finału, powiedzą, że to tylko puchar ligi

Łukasz Pośpiech
Zmień rozmiar tekstu:

Bruno Fernandes najpierw założył w meczu z Nottingham Forest opaskę kapitańską a potem rozegrał na Old Trafford naprawdę świetne zawody. Portugalczyk po starciu wyszedł porozmawiać z klubowymi mediami i zdradził, jakie podejście względem kolejnych tygodni panuje w szatni Manchesteru United. Pomocnik podkreślił też, jak ważne jest dla niego osobiście, by poprowadzić swój zespół do zwycięstwa i przerwać passę bez nowych pucharów w gablocie Manchesteru United.

– To wspaniałe uczucie dla wszystkich [awans do finału]. Od dawna chcieliśmy się znaleźć w tej pozycji i teraz powoli docieramy tam. Akurat przed samym finałem mamy wiele meczów do rozegrania. Przyjdzie czas na zastanawianie się nad meczem finałowym, ale teraz cieszmy się momentem, bo to wielka sprawa. Wiem, że wiele osób uzna, że to tylko Carabao Cup, szczególnie ci, którzy do finału nie awansowali. Jednak dla nas mecz z Newcastle będzie ważny. Będzie też pierwszą w sezonie szansą na wygranie trofeum i pojedziemy na Wembley, by dać z siebie wszystko i przywieźć puchar z powrotem.

– Myślę, że my i nasi przeciwnicy gramy dobry futbol w Premier League. Oba zespoły są teraz w formie. Choć Newcastle może być w tym sezonie niespodzianką, bo radzą sobie wyśmienicie, to myślę, że to będzie niezły finał. Mam nadzieję, że będzie się go dobrze oglądało – naszym fanom oczywiście lepiej niż fanom rywali.

– Jestem głodny trofeów. Przyjście do tego klubu jest jednoznaczne z walką o puchary i tego chcę, najszybciej jak to możliwe. Do finału zagramy 6 spotkań, ale chcemy wygrać ten mecz. Minęło zbyt dużo czasu od ostatniego triumfu i nikt tu nie jest do tego przyzwyczajony – zaznaczył Fernandes.

– Z perspektywy zespołu, to ważne by była w nim rywalizacja. Zawodnik musi wiedzieć, że nie może spocząć na laurach i powinien rozumieć, jak ważne jest utrzymywanie formy. Bycie w pierwszej jedenastce wymaga poświęceń, bo każdy musi teraz się wykazać na treningach i w meczach. Trzeba dawać z siebie wszystko za każdym razem, kiedy gra się dla klubu. Wszyscy powinniśmy popychać się o krok dalej, by pozostać na wysokim poziomie i grać dla Manchesteru United. Tego wymaga klub, tego wymaga menedżer i tego powinniśmy od siebie wymagać jako piłkarze. Wydaje mi się, że wszyscy obecnie stawiają sobie wymagania i dzięki temu możemy dać jak najwięcej klubowi.

– Powinniśmy się skupić na tym, że w domowych meczach. Wiemy, jaką atmosferę budują fani i jak dobrym zespołem możemy być. Na Old Trafford powinno się grać trudniej wszystkim rywalom. 12 meczów wygranych na Old Trafford będzie miało znaczenie tylko jeśli wygramy kolejne, i kolejne i kolejne. Jeśli tylko przegramy jeden mecz u siebie, ludzie zaczną opowiadać historie, licznik się zatrzyma i znowu ruszymy od zera.

– Jesteśmy w stanie kontynuować tę serię, bo mamy świetny zespół i świetnych piłkarzy wracających po urazach. Cieszymy się, że wrócili Anthony i Jadon. Dołączy do nas jeszcze kilku piłkarzy. Wiemy, że Christian Eriksen odniósł ostatnio trudny uraz i tak szybko do nas nie wróci, ale mamy nowy nabytek, który przybywa nam na pomoc. Ważne by nawet osoby wchodzące z ławki były wzmocnieniami jak dzisiaj.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze