Erik ten Hag jest pierwszym menedżerem Manchesteru United od czasów sir Fergusona, który wygrał na Old Trafford 12 spotkań z rzędu. Starcie z Nottingham było dla Holendra okazją do zapewnienia odpowiedniej rotacji w składzie i pozwolenia niektórym piłkarzom na odpoczynek przed intensywnym tygodniem. Zaliczka z meczu w Nottingham i niezła dyspozycja w drugiej połowie meczu w Manchesterze pozwoliły zamknąć dwumecz wynikiem 5:0 i awansem do finału EFL Cup na Wembley. Erik ten Hag nie ukrywał zadowolenia w rozmowie z klubowymi mediami, ale apelował o rozwagę.
– Nie chodzi nam o awansowanie do finału, tylko o wygranie go. Jesteśmy na dobrej trajektorii i oczywiście się cieszymy tym awansem, ale musimy krytycznie podejść do pierwszej połowy, bo nie jestem z niej zadowolony. Druga połowa wyglądała już znacznie lepiej pod kątem dynamiki i tempa. Na ten moment zapominamy o pucharze i skupiamy się na sobocie, bo czeka nas ważny tydzień.
– Patrząc na ten dwumecz, uważam że oczywiście zasłużyliśmy na awans. Nasz ubiegłotygodniowy występ na City Ground był szczególnie dobry. Dzisiaj, jak wspomniałem, pierwsza połowa nie była zbyt dobra, ale rozumiem to, zdarzają się i takie momenty. Dobrze, że w ostatecznym rozrachunku i tak wygraliśmy mecz. Strzeliliśmy dwie bramki, zachowaliśmy czyste konto.
– Cieszy mnie rotacja w zespole, a czyste konto jest bardzo ważne dla Toma Heatona. On należy do tej drużyny, popisał się świetną interwencją w końcówce i kończy mecz z czystym kontem – dodał ten Hag.
– Jeśli chodzi o Martiala, to wiem, do czego jest zdolny, jeśli jest zdrowy. Wyobraźmy sobie, co by było, gdyby był w pełni sił. Wydaje mi się, że zobaczymy zupełnie odmieniony atak i odmienionego, znacznie lepszego, Martiala. Dobrze oglądało mi się też jak Jadon Sancho wbiega na boisko i cieszę się, że fani go wsparli. Dostał głośny aplauz – to dla niego wspaniałe. Dobrze widzieć, jak fani kochają Sancho. Potrzebne jest nam to połączenie z fanami i mam nadzieję, że będzie pod tym kątem jeszcze lepiej.
– Mecz z Newcastle na Wembley będzie świetnym finałem, ale na ten moment skupiamy się na kolejnym tygodniu. Old Trafford musi być fortecą, a my musimy zrozumieć, że to wymaga od nas ciężkiej pracy. W każdym meczu powinniśmy włożyć 100% skupienia i energii. Żeby zwyciężać, trzeba dostarczać jakość. Czeka nas to w kolejnym meczu w sobotę.
Komentarze