ManUtd.com

Erik ten Hag chwali Jadona Sancho. „Wszystko jest w jego rękach”

Paweł Waluś
Zmień rozmiar tekstu:

Erik ten Hag nie krył zadowolenia po znakomitym występie Jadona Sancho, który wszedł na boisko z ławki rezerwowych i uratował remis z Leeds United.

Skrzydłowy zanotował swój pierwszy mecz w Premier League od października, kiedy to zagrał z Chelsea. Anglik przywitał się golem wyrównującym stan spotkania, po tym jak Marcus Rashford strzałem głową przywrócił „Czerwone Diabły” do gry.

Wejścia z ławki odmieniły dynamikę tego spotkania, zwłaszcza współpraca Jadona Sancho z Lukiem Shawem na lewej flance wywołała spore zamieszanie w defensywie rywali.

– Cieszę się. Wrócił do nas na dobre. Wiemy, że to wspaniały piłkarz i zdecydowanie może mieć duży wpływ na nasz zespół. Tak jak w tym meczu – mówił Erik ten Hag dla Sky Sports.

– Uważam, że jeśli zachowa konsekwencję, to wiele zmieni. Musi jednak każdego dnia ciężko pracować, tak jak my wszyscy. W tej chwili jest w dobrym humorze. Myślę, że to go wzmocni, zmotywuje, aby dać z siebie jeszcze więcej i będziemy mogli to zobaczyć.

– Tak jak mówiłem, to genialny piłkarz i bardzo ucieszyła mnie bramka, którą strzelił.

Holenderski menedżer był także pytany o angielskiego skrzydłowego na konferencji prasowej. Szkoleniowiec „Czerwonych Diabłów” nie miał wątpliwości, że Jadon może wykorzystać swój moment, aby odzyskać najwyższą formę.

– Bardzo cieszy mnie to, że jest na odpowiedniej drodze. Mam nadzieję, że uda mu się nią nadal podążać. Jestem pewny, że to go wzmocni i zmotywuje do jeszcze lepszej gry. Jak widzieliśmy, to genialny piłkarz i jeśli się przyłoży, to może robić rzeczy niebywałe.

– Mamy teraz zespół, który może dyktować tempo gry, grać na połowie rywala i Jadon to lubi. Odnajduje się w wąskich przestrzeniach, po czym robi różnicę. Drugi gol to pokazuje, ale uważam, że kiedy pojawił się na boisku w zeszłym tygodniu, to również to widzieliśmy.

Menedżer przyznał od razu, że to od Sancho będzie zależeć co pokaże do końca sezonu. Nie może mu jednak obiecać startu od pierwszej minuty na Elland Road w niedzielę.

– Wszystko jest w jego rękach. Jeśli tylko będzie chciał, to da radę. To świetny zespół do gry. Naprawdę cieszyło mnie obserwowanie jego występu, pewności siebie i wiary we własne umiejętności. Był bardzo bezpośredni. Dobrze jest móc wystawić go w ofensywie.

– Jest za wcześnie, aby odpowiedzieć na to pytanie [czy znajdzie się w składzie na niedzielny mecz]. Muszę się zastanowić i przeanalizować jego grę, dopiero wtedy podejmiemy decyzję.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze