Harry Maguire: Ten Hag uważa, że jestem klasowym środkowym obrońcą

Harry Maguire po zwycięstwie z Newcastle podniósł swoje pierwsze trofeum jako kapitan Manchesteru United. Jednak Anglik nie może być w pełni zadowolony ze swoich ostatnich miesięcy w klubie, gdyż w układance Erika ten Haga pełni rolę rezerwowego i jedynie sporadycznie pojawia się na boisku. 29-latek w wypowiedziach po wygranym finale podkreśla jednak, że pomimo braku regularnej gry czuje wsparcie od menedżera i cieszy się z kierunku, w jakim idzie klub.

– Myślę, że pytano go (Ten Haga) wiele razy na temat mojej roli w wywiadach i mówi mi szczerze, że we mnie wierzy, ale taki jest futbol.

– Rapha gra naprawdę świetnie, znamy pomysły trenera, wiemy, czego chce, a on lubi, gdy na boisku gra lewonożny środkowy obrońca. Jest duża konkurencja o miejsce w drużynie.

– To jest Manchester United. Chcemy wygrywać trofea, a do tego potrzeba rywalizacji w zespole. Menedżer rozmawia ze mną każdego dnia, bardzo mnie szanuje i uważa, że jestem klasowym środkowym obrońcą, ze wszystkimi atrybutami potrzebnymi do gry w tej drużynie. Obaj zdajemy sobie jednak sprawę, że zawodnicy, którzy grają, są w świetnej formie.

Carabao Cup to pierwsze trofeum, jakie zdobył w Manchesterze United Harry Maguire. Mimo że nie wyszedł na to spotkanie w pierwszym składzie, był dumny ze zwycięstwa.

– Nie mam żadnych mieszanych emocji, minęło bardzo dużo czasu, odkąd Manchester United zdobył jakieś trofeum, to świetny dzień dla klubu i dla fanów.

– Jestem kapitanem i moim głównym zadaniem jest pchanie tego klubu do przodu, przywrócenie sukcesów, a niedziela była tego częścią. Oczywiście, jestem piłkarzem i chce grać i wyprowadzać chłopaków z tunelu na początku meczu, ale tak jak powiedziałem wcześniej, rozumiem, że jest to część futbolu. Gdy grasz na najwyższym poziomie, masz ogromną konkurencję o miejsce w składzie.

– To naprawdę dobry dzień dla klubu i dla mnie, a także dla mojej rodziny, która z trybun oglądała, jak podnoszę swój pierwszy puchar w Manchesterze United.

Kapitan “Czerwonych diabłów podkreślił również, że w zespole morale są wysokie:

– Zwyciężanie spotkań buduje pewność siebie i dobrą atmosferę wśród kibiców i klubu.

– Wszyscy zmierzamy w tym samym kierunku, wszyscy chcemy tego samego, mamy dobry zespół, odpowiednią rywalizację w składzie, a menedżer wywarł duży wpływ na to, jak gramy. Wszystko zmierza w dobrym kierunku.