manutd.com

Bruno Fernandes i David De Gea przed meczem z Liverpoolem: zrobimy wszystko, by zdobyć trzy punkty

Patryk Tabak
Zmień rozmiar tekstu:

Bruno Fernandes i David De Gea porozmawiali z klubowym dziennikarzem przed szlagierowym starciem z Liverpoolem. Piłkarze Manchesteru United przyznali, że zdają sobie sprawę z wagi spotkania na Anfield i zrobią wszystko, by wrócić do Manchesteru z trzema punktami.

Spotkania Manchesteru United z Liverpoolem zawsze budzą wielkie emocje i nadzieje po obu stronach rywalizacji. Nie inaczej jest teraz – zwłaszcza, że obie drużyny mają jeszcze o co walczyć w tym sezonie. Podopieczni Jurgena Kloppa wciąż wierzą, że uda im się awansować do kolejnej edycji Ligi Mistrzów, z kolei zespół Erika ten Haga czai się za plecami Arsenalu i Manchesteru City i wciąż nie wypisał się z walki o mistrzostwo Anglii.

Pewni siebie do spotkania z Liverpoolem podchodzą Bruno Fernandes i David De Gea. Poniżej znajduje się zapis rozmowy piłkarzy „Czerwonych Diabłów” z klubowym dziennikarzem.

Na horyzoncie jest kolejny wielki mecz, w niedzielę odwiedzimy Liverpool. Wiem, że Erik ten Hag preferuje podejście „mecz po meczu”, ale czy ta konfrontacja jest jedną z tych, na które jako piłkarze patrzycie od razu po ogłoszeniu terminarza?

David De Gea: – Ten mecz jest zawsze wyjątkowy, gra na Anfield przeciwko Liverpoolowi jest niezwykła. To zawsze miłe uczucie. Myślę jednak, że to są takie same trzy punkty, ich wartość jest taka sama, jak w każdym innym meczu. To na pewno będzie trudne spotkanie, ale jesteśmy pewni siebie i chcemy tę pewność zabrać na kolejne mecze. Będziemy szli krok po kroku. W niedzielę możemy zobaczyć kolejny wielki mecz.

Obaj jesteście zagranicznymi piłkarzami – czy dla odbiorców w innych krajach mecz Manchesteru United z Liverpoolem także jest największym spotkaniem w angielskiej piłce?

Bruno Fernandes: – Tak, oczywiście, w Portugalii to prawdopodobnie największy mecz, jaki oglądają z Premier League. Myślę, że wszyscy kibice na całym świecie wiedzą, jak ważne jest to spotkanie. Starcie sprzed roku albo dwóch zgromadziło najwięcej widzów przed telewizorami w historii, pamiętam to. Zdajemy sobie również sprawę z istotności tej rywalizacji dla naszych kibiców, jesteśmy w tym razem z nimi, to dla nas naprawdę ważne. Cokolwiek ważnego dla klubu i naszych fanów, jest także ważne dla nas. Chcemy wygrać ten mecz, ale tak jak powiedział David: naprawdę ważne jest to, żebyśmy zrozumieli, że owszem, te mecze są dla nas wszystkich wyjątkowe, ale nie dadzą nam więcej niż te trzy punkty.

David, w pierwszej rundzie pokonaliśmy w sierpniu Liverpool 2:1, co było pierwszym zwycięstwem Manchesteru United za kadencji Erika ten Haga. Jak uważasz, jak ważne było to zwycięstwo w kontekście całego sezonu?

David: – Tak, to był wspaniały mecz. Myślę, że graliśmy naprawdę dobrze, kontrolowaliśmy grę, nie daliśmy rywalom wielu szans do zdobycia bramki. Granie na Old Trafford jest wspaniałe, a do tego kibice podczas meczu z Liverpoolem… to był wyjątkowy dzień. Spróbujemy. Oczywiście, tym razem zagramy na Anfield, ale to także dobre miejsce do tego, by wyjść, zagrać swoją piłkę i się nią cieszyć. Kibice jeżdżący na wyjazdy zawsze są niesamowici. Wyjdziemy i zrobimy wszystko, żeby spróbować wygrać ten mecz.

Bruno, David wspomniał o kibicach. Jak istotne byłoby dla Was wygranie tego meczu na Anfield właśnie przed tymi kibicami, którzy przyjadą w niedzielę do Liverpoolu?

Bruno: – Jak już mówiłem, wiemy jak ważne są tego typu mecze dla naszych kibiców. Tak samo jak ważne jest to dla nich, tak i dla nas. Chcemy im dać tyle radości i szczęścia ile jesteśmy w stanie. Wiemy, co dla fanów będzie oznaczać zwycięstwo na Anfield. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby zdobyć w tym spotkaniu trzy punkty.

Spotkanie Liverpoolu z Manchesterem United odbędzie się w niedzielę o 17:30 na Anfield. Transmisja wyłącznie w Viaplay.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze