Paweł Waluś Victor Osimhen, napastnik Napoli, przyznał, że jego marzeniem jest gra w Premier League. Mógł on tam trafić, kiedy opuszczał Lille w 2020 roku, ale zdecydował się wtedy na dołączenie do klubu z Serie A.
W tej chwili już wiemy, że była to właściwa decyzja. Reprezentant Nigerii strzelił 49 goli i dodał do tego 13 asyst w 88 występach we wszystkich rozgrywkach. Dziewiętnaście z tych goli padło w obecnym sezonie ligowym, co znacząco wpłynęło na fakt, że Napoli ma obecnie przewagę piętnastu punktów nad drugim zespołem w tabeli.
Przyszłość 24-latka stała się ostatnio tematem gorących dyskusji. Nic dziwnego, że coraz więcej klubów interesuje się jego usługami. Arsenal, Manchester United oraz Chelsea były już łączone z Nigeryjczykiem, ponieważ szukają wzmocnień swojej ofensywy.
W zeszłym miesiącu Aurelio De Laurentiis dał jasno do zrozumienia, że Osimhen nie jest na sprzedaż, a klub nie ma potrzeby, aby dokonywać transferów wychodzących, ponieważ nie goni ich żaden dług. Sam piłkarz zaś stwierdził, że oczywiście w pełni poświęca się grze dla Napoli, ale w przyszłości chciałby trafić do Premier League.
– Dla mnie gra w jednej z pięciu najlepszych lig to wspaniałe uczucie. Wielu ludzi wskazuje Premier League jako najlepszą i najsilniejszą na świecie. Ja jednak również reprezentuję jedną z najlepszych na świecie, czyli Serie A – mówił Osimhen dla klubowych mediów.
– Pracuję ciężko, aby osiągnąć swoje marzenie i zagrać kiedyś w Premier League. Jak jednak już mówiłem, jest to proces i chcę utrzymać obecne tempo oraz wysoki poziom gry.
Ostatnio minęła połowa ważności kontraktu Osimhena z Napoli. Wygasa on w 2025 roku. De Laurentiis na pewno będzie chciał przeprowadzić rozmowy w sprawie przedłużenia go, jednak sam piłkarz usiądzie do negocjacji najwcześniej po zakończeniu obecnego sezonu.
Medialne raporty donoszą, że każdy klub, który chciałby u siebie zatrudnić Osimhena, będzie musiał zaproponować sumę w okolicach 100 milionów funtów. Napoli wyłożyło około 80 milionów euro, kiedy kupowali go z Lille.
Komentarze