„The Guardian”: Chelsea wyznaczyła cenę za Masona Mounta

Patryk Tabak
Zmień rozmiar tekstu:

Manchester United jest jednym z klubów potencjalnie zainteresowanych sprowadzeniem latem Masona Mounta. Pomocnik Chelsea za kadencji Grahama Pottera nie wystepuje już tak często jak przed zimowym okienkiem transferowym, co otwiera spekulacje dotyczące jego przeszłości. „The Blues” za swojego pomocnika mieli zażądać około 50 milionów funtów.

Jak doniósł przed kilkoma dniami „The Telegraph”, Manchester United uważnie monitoruje sytuację na rynku transferowym Masona Mounta. „Czerwone Diabły” wykazują ponoć zainteresowanie 24-letnim Anglikiem, podobnie jak Liverpool, który po nieudanym sezonie w letnim okienku transferowym będzie chciał przebudować kadrę. Wedle najnowszych informacji, Chelsea wyznaczyła cenę za pomocnika na poziomie 50 milionów funtów.

Mason Mount w pierwszej drużynie „The Blues” debiutował za kadencji Franka Lamparda, który wcześniej prowadził go poziom niżej w Derby County. Był on jednym z kilku świetnie zapowiadających się młodych zawodników, obok Calluma Hudson-Odoi, Reece’a Jamesa, Fikayo Tomoriego czy Tammy’ego Abrahama. 20-letni wówczas Mount wyróżniał się na ich tle – w tamtym roku tylko Cesar Azpilicueta uzbierał więcej rozegranych minut.

Od tamtej pory Anglik jest stałym elementem w kadrze Chelsea. Szczególnie dobry był dla niego poprzedni sezon, który skończył z dorobkiem 12 bramek i 16 asyst we wszystkich rozgrywkach. Jego rola w klubie ze Stamford Bridge zmieniła się jednak wraz z przyjściem Grahama Pottera i ofensywą na rynku transferowym w zimie, gdy do Chelsea trafiło wielu ofensywnych zawodników.

W tym sezonie Mason Mount tylko siedmiokrotnie rozegrał pełne 90 minut w Premier League, w ostatnich dwóch z czterech spotkań ligowych pojawiał się na boisku jako rezerwowy (rozegrał 22 minuty z West Hamem i 28 minut z Tottenhamem). Do końca jego obecnego kontraktu z Chelsea pozostał nieco ponad rok, co w połączeniu ze spadkiem częstotliwości występowania w pierwszym zespole zrodziło spekulacje dotyczące jego przyszłości na Stamford Bridge.

Zarówno Liverpool, jak i Manchester United są wymieniane w gronie drużyn, które potencjalnie byłyby zainteresowane pozyskaniem 24-latka. Jak poinformował „The Guardian”, właściciel klubu z Londynu, Tedd Boehly, rozważyłby sprzedaż Mounta, gdyby na jego biurko trafiła oferta oscylująca wokół 50 milionów funtów.

Chelsea pod wodzą nowego właściciela chce uniknąć sytuacji, w której ważni piłkarze odchodzą z klubu za darmo po wygaśnięciu kontraktu. A tak właśnie może stać się z Mountem – jeśli ten nie złoży podpisu pod nową umową, w kolejnym zimowym okienku transferowym będzie mógł negocjować z innymi klubami. Tak jak mogli to zrobić wcześniej Antonio Rudiger i Andreas Christensen, którzy wzmocnili kolejno Real Madryt i Barcelonę.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze