Jakub Kurek Kolejna ligowa potyczka przed Manchesterem United. Podopieczni Erika ten Haga spróbują zatrzeć fatalne wrażenie, które pozostawili swoim kibicom, przegrywając z Liverpoolem 0:7. Spróbują oni również rozpocząć nową serię zwycięstw po tym, jak w czwartkowy wieczór w efektowny sposób pokonali Real Betis (4:1).
Przed meczem z Southampton wiemy już o wiele więcej niż przed spotkaniem z zespołem Manuela Pelligriniego. Ponadto informacje, które dostarczyło nam spotkanie w Lidze Europy, wydają się napawać optymizmem. “Czerwone Diabły” mimo braku zmian personalnych w składzie, zagrały zgoła odmiennie niż z Liverpoolem i zdominowały Real Betis. Zwycięstwo 4:1 to i tak najniższy wymiar kary, ponieważ Antony oraz Weghorst przy lepszej skuteczności mogli mieć na swoim koncie po hat-tricku.
W spotkaniu z Southampton można spodziewać się jednak przynajmniej jednej zmiany. Diogo Dalot otrzymał ogromny kredyt zaufania od Erika ten Haga, który po raz kolejny dał mu zagrać w wyjściowej jedenastce. Portugalczyk prezentował się jednak bardzo słabo w spotkaniu przeciwko przyjezdnym z Hiszpanii i został zmieniony w przerwie. W poprzednich meczach Aaron Wan-Bissaka dał holenderskiemu menedżerowi sporo argumentów za tym, aby zostać numerem jeden na prawej stronie defensywy.
Terminarz dla Manchesteru United jest niezwykle łaskawy, bo z kim postarać się zmazać plamę sprzed tygodnia, jak nie z Southampton? Drużyna prowadzona przez Rubena Sellesa zamyka ligową tabelę i choć do bezpiecznego miejsca ma tylko trzy punkty straty (oraz jeden mecz mniej od Bornemouth), to jest ona jedną z najlepszych drużyn w “walce o spadek”. Tego zespołu nie lekceważy jednak Erik ten Hag, który przed tym meczem mówił o nieobliczalności “Świętych”.
– Widzieliśmy chyba dwa tygodnie temu, jak Southampton potrafił wygrać na wyjeździe z Chelsea. Musimy więc zagrać wybitny mecz w niedzielę, aby zdobyć trzy punkty. Na dole tabeli jest bardzo ciasno, więc na pewno będą dawać z siebie sto procent i nie odpuszczą żadnej piłki. Zrobią wszystko, by odebrać nam tutaj punkty. Musimy dać z siebie to, co najlepsze, by ich pokonać – stwierdził Erik ten Hag.
SYTUACJA KADROWA:
Manchester United: W ekipie Erika ten Haga stoją dwa znaki zapytania – Anthony Martial oraz Marcel Sabitzer. Pierwszy po długiej kontuzji wreszcie trenuje z drużyną, a drugi nabawił się przed meczem z Realem Betis delikatnej kontuzji. Poza kadrą na pewno znajdą się oczywiście: Christian Eriksen i Donny van de Beek.
Nie wystąpią: Christian Eriksen, Donny van de Beek
Pod znakiem zapytania: Anthony Martial, Marcel Sabitzer
Southampton F.C.: W zespole “Świętych” niepewny jest występ Carlosa Alcaraza, który nabawił się w ostatnim meczu kontuzji kolana. Poza grą są również Juan Larios i Tino Livramento
Nie wystąpią: Juan Larios, Tino Livramento
Pod znakiem zapytania: Carlos Alcaraz
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
Manchester United (4-2-3-1): De Gea – Shaw, Martinez, Varane, Wan-Bissaka – Fred, Casemiro – Rashford, Fernandes, Antony – Weghorst
Southampton (4-2-3-1): Bazunu – Walker-Peters, Bella-Kotchap, Bednarek, Maitland-Niles – Lavia, Ward-Prowse – Sulemana, Elyounoussi, Walcott – Adam
FAKTY MECZOWE:
Head-to-head:
– Manchester United jest niepokonany od 14 spotkań z Southampton we wszystkich rozgrywkach. “Czerwone Diabły” siedem razy wygrywały i siedem razy padał remis.
– “Święci” wygrali dwa z ostatnich 28 meczów z Manchesterem United, a te zwycięstwa miały miejsce na Old Trafford w 2015 i 2016 roku.
– Następny gol Manchesteru United będzie setnym przeciwko Southampton w Premier League.
Manchester United:
– Manchester United jest niepokonany od 21 meczów u siebie, wygrywając 19 z nich. Ostatnia porażka miała miejsce w Lidze Europy z Realem Sociedad (0:1) we wrześniu ubiegłego roku.
– Podopieczni Erika ten Haga postarają się uniknąć dwóch kolejnych porażek w Premier League po raz pierwszy, odkąd przegrali dwa pierwsze mecze tego sezonu.
– Siedem goli straconych w meczu z Liverpoolem stanowi 20% wszystkich bramek straconych w tym sezonie ligowym.
– Marcus Rashford może wyrównać klubowy rekord Wayne’a Rooneya i strzelić bramkę w ośmiu kolejnych meczach u siebie w Premier League.
– Bruno Fernandes był bezpośrednio zaangażowany w zdobycie sześciu bramek w swoich sześciu występach w Premier League przeciwko Southampton, strzelając trzy gole i notując trzy asysty.
Southampton F.C.:
– Southampton zdobyło 12 z 21 punktów na wyjeździe w tym sezonie i jest jedyną drużyną z najwyższego szczebla rozgrywkowego w Anglii, która radzi sobie lepiej na wyjeździe niż u siebie.
– Wszystkie sześć zwycięstw Southampton w Premier League w tym sezonie, to były triumfy tylko jedną bramką.
– James Ward-Prowse musi strzelić z jeszcze jednego gola bezpośrednio z rzutu wolnego, aby wyrównać rekord Davida Beckhama w Premier League, który opiewa na 18 takich trafień.
– Carlos Alcaraz może zostać trzecim zawodnikiem Southampton, który strzelił gola w swoich pierwszych trzech występach w Premier League, naśladując tym samym Ronniego Ekelunda (w 1994 roku) i Manolo Gabbiadiniego (w 2017 roku).
Komentarze