Jadon Sancho zyskał uznanie swojego menedżera Erika ten Haga po niedzielnym meczu z Southampton. Młody piłkarz wykazał się umiejętnościami gry na pozycji numer dziesięć oraz na obu skrzydłach, w zależności od sytuacji na boisku. Holender chwalił również Anglika za ostatnie występy i zaznaczył, że może on stać się decydującym piłkarzem w nadchodzących spotkaniach.
Menedżer Manchesteru United Erik ten Hag był pod ogromnym wrażeniem występu Jadona Sancho na pozycji ofensywnego pomocnika podczas niedzielnego spotkania z Southampton. Podczas meczu Anglik był bardzo aktywny i zdarzało mu się pojawiać na lewym lub prawym skrzydle, w zależności, z której strony napierały ,,Czerwone Diabły”.
Podczas pomeczowej konferencji prasowej Erik ten Hag przyznał, że Sancho bardzo dobrze poradził sobie z nową rolą. Menedżer pochwalił ostatnie występy Anglika zarówno w lidze, jak i w europejskich pucharach
– Myślę, że całkiem dobrze poradził sobie jako numer dziesięć. Tak, jak grał przeciwko Barcelonie i Leicester. Był naprawdę decydującym piłkarzem przeciwko “Lisom”, a także dzisiaj popisał się kilkoma naprawdę dobrymi akcjami. Raz był naprawdę bardzo blisko bramki, kiedy dośrodkował do Bruno, ale piłka nie dotarła do adresata. Wykonał dobrą robotę – stwierdził Erik ten Hag.
Menedżer został zapytany również o to, czy Sancho poprawił fizyczny aspekt swojej gry i jaki może mieć wpływ w przyszłe mecze. W odpowiedzi ten Hag upierał się, że 22-latek może być czynnikiem decydującym w każdym meczu.
– Uważam, że Sancho może stworzyć przewagę, kiedy gramy trójką przeciwko dwóm pomocnikom w środkowej części boiska – skwitował.
Komentarze