Casemiro został nowym kapitanem reprezentacji Brazylii. Piłkarz Manchesteru United będzie pełnił tę rolę w pierwszym spotkaniu Canarinhos pod wodzą nowego szkoleniowca.
Po odpadnięciu z Mistrzostw Świata w Katarze na etapie ćwierćfinału brazylijska federacja piłkarska postanowiła zwolnić Tite. Towarzyski mecz z Marokiem będzie pierwszym spotkaniem z nowym trenerem na ławce. Ramon Menezes będzie pełnił jednak rolę tymczasowego selekcjonera. Mówi się, że Brazylia czeka na Carlo Ancelottiego, który wkrótce może rozstać się z Realem Madryt.
Mentalność, forma i sukcesy Casemiro sprawiły, że stał się on wymarzonym kandydatem do tej roli.
– Można myśleć o tym wszystkim w różny sposób. Na Mistrzostwach Świata naszym kapitanem był Thiago Silva. Ale jestem gotowy. Przygotowywałem się na tę chwilę i jestem wdzięczny za zaufanie.
– Jeśli w przyszłości opaskę przejmie ktoś inny, nie będę miał z tym żadnego problemu, bo wiem, że jestem jednym z liderów. Jako kapitan mam jednak większy posłuch i mogę przemawiać przed grupą.
Casemiro wypowiedział się również na temat zmiany szkoleniowca.
– Tite miał swoją filozofię. Szanowaliśmy ją. Niezależnie od tytułu liderzy zespołu mają jednak prawo do wypowiadania się, rozmawiania z innymi czy z sędzią. Sam zasłużyłem na swój szacunek na boisku.
W kadrze reprezentacji Brazylii znalazło się również miejsce dla Antony’ego oraz Alexa Tellesa, którzy przebywa na wypożyczeniu w Sevilli. Tym razem powołania nie otrzymał Fred.
Komentarze