manutd.com

„To frustrujące”. Anthony Elanga o ograniczonej liczbie szans od Erika ten Haga

Tomasz Pasternak
Zmień rozmiar tekstu:

Anthony Elanga, napastnik Manchesteru United, przyznał w najnowszym wywiadzie, że jest sfrustrowany brakiem regularnej gry w obecnym sezonie. Piłkarz ma jednak pozostawać skoncentrowany na treningach i walce o miejsce w podstawowym składzie „Czerwonych Diabłów”.

Mający 20 lat reprezentant Szwecji pod wodzą menedżera Erika ten Haga zanotował jak dotąd 7 występów w podstawowym składzie, z czego tylko 1 od czasu wznowienia rozgrywek po mistrzostwach świata w Katarze.

Obecnie piłkarz przebywa na zgrupowaniu kadry narodowej i przy tej okazji udzielił wywiadu rodzimej gazecie „Aftonbladet”. Przekazał w nim, że w ostatnich dniach rozmawiał z klubowym szkoleniowcem na temat liczby minut otrzymywanych w obecnych rozgrywkach.

– To frustrujące. Jako piłkarz chcę grać, to ważne. To, czy to się dzieje czy nie, zależy jednak od trenera – mówił Elanga. – Odbyliśmy z Erikiem prywatną rozmowę w cztery oczy. Wiem czego oczekuje ode mnie i co mam robić. Skupiam się mocno na treningach, a kiedy okazja w końcu nadejdzie, muszę być na nią gotowy.

– Rozmawialiśmy nie tylko o tym, ale też na temat tego co się dzieje dookoła. Te rozmowy dużo mi dają, a też o samym klubie dobrze świadczy fakt, że jest ciągły dialog.

Ze względu na brak regularnej gry, w styczniu sporo spekulowano o tym, że Anthony Elanga może spędzić drugą część sezonu na wypożyczeniu do któregoś z zagranicznych klubów. W grę miały wchodzić m.in. Borussia Dortmund, Juventus czy FC Barcelona.

– Były takie plotki. Na ten moment jednak jestem skupiony na United. Mamy nadal przed sobą ważną końcówką sezonu. Chcemy zakończyć rozgrywki najlepiej jak to tylko możliwe – kontynuował 20-latek.

– To było w styczniu i nie warto już zawracać sobie tym głowy teraz. Najlepsza rzecz, jaką teraz mogę zrobić, to koncentracja na pozostałej części sezonu. Wtedy chciałbym usiąść do rozmów. Uwielbiam ten klub, jednak ja nadal jestem młodym piłkarzem i dla mnie po prostu ważna jest regularna gra.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze