Jakub Kurek Manchester United po serii niepowodzeń w lidze wreszcie wrócił na zwycięską ścieżkę i pokonał Brentford 1:0. Nie udałoby się to, gdyby nie gol Marcusa Rashforda, który po meczu udzielił wywiadu dla BBC Match of the Day, w którym objaśnił założenia, jakie otrzymali od sztabu na to spotkanie.
“Czerwone Diabły” wróciły na miejsce w czołowej czwórce dzięki pokonaniu Brentford. Zwycięstwo przeciwko bardzo niewygodnemu rywalowi dało trafienie Marcusa Rashforda po asyście Marcela Sabitzera. Według strzelca jedynego gola triumf został osiągnięty między innymi dzięki odpowiednim założeniom taktycznym, jakie dostali przed meczem.
– Jesteśmy w tym okresie sezonu, w którym każdy mecz jest ważny i każdy mecz się liczy. Cieszymy się więc z wygranej i miejmy nadzieję, że uda nam się wrócić do miejsca, w którym byliśmy kilka tygodni temu. Ważne jest, aby zwyciężyć w kolejnym spotkaniu – stwierdził Marcus Rashford.
– Wszyscy są pewni, że nie będziemy grać najlepiej, jak potrafimy co tydzień, ale nigdy nie ma czasu na obniżenie naszych standardów. Musimy starać się nawzajem motywować do gry co tydzień – dodał.
– Byliśmy trochę bardziej cierpliwi bez piłki. Czekaliśmy na odpowiedni moment na pressing, zamiast atakować każdą piłkę. Zachowaliśmy spokój i cały czas komunikowaliśmy, aby zatrzymać podania do napastników – mówił na temat taktyki na spotkanie z Brentford 25-latek.
– [Zakończenie w pierwszej czwórce] jest celem. Chcemy zdobyć jak najwięcej punktów i postaramy się wygrać każdy mecz. Musimy po prostu nadal dobrze grać i dawać z siebie wszystko. Ważna jest również regeneracja i podejście do kolejnego spotkania.
Komentarze