Manchester United pokonał Everton 2:0 w 29. kolejce Premier League. Erik ten Hag po spotkaniu podzielił się swoimi wrażeniami i ocenił na gorąco uraz Marcusa Rashforda.
Holenderski szkoleniowiec przede wszystkim miał sporo zastrzeżeń do wykończenia akcji “Czerwonych Diabłów”. W pierwszej połowie jego podopieczni stworzyli mnóstwo okazji podbramkowych, ale na bramkę zamienili tylko jedną.
– Musimy być bardziej skuteczni, bardziej bezlitośni. Ten mecz powinien skończyć się do połowy, ale nie udało nam się to. Muszę jednak przyznać, że zanotowaliśmy bardzo dobry występ. To wciąż komplement dla tej drużyny.
– Piłkarze, którzy weszli z ławki rezerwowych, wywarli swój wpływ. Anthony Martial strzelił gola. W tym sezonie wielokrotnie się zdarzało, że zmiennicy wchodzili na boisko i wpisywali się na listę strzelców.
Nie zabrakło też pochwał dla Bruno Fernandesa, który rządził i dzielił na boisku w roli najgłębiej ustawionego pomocnika w fazie ofensywnej.
– Był genialny. Spisał się świetnie, będąc ustawionym głębiej. Tak samo było tydzień temu przeciwko Newcastle United, ale tym razem przeszedł samego siebie. Był zdecydowanie najlepszym piłkarzem na boisku.
Niezbyt optymistyczne są pierwsze diagnozy urazu Marcusa Rashforda. Erik ten Hag obawia się, że może być to coś poważnego.
– Musimy poczekać, ale nie wygląda to dobrze. Ta kontuzja to efekt napiętego terminarza. Jak można pozwolić, byśmy grali trzy mecze w sześć dni. Musimy chronić naszych piłkarzy.
– Wszyscy chcą, byśmy wystawiali do gry najlepszych piłkarzy. Wszyscy chcą widzieć rozrywkowy futbol – taki jak w tym meczu. Ale do tego potrzeba najlepszych graczy – skwitował.
Komentarze