Jakub Kurek Klątwa Sevilli rzucona na Manchester United nadal jest niezwykle silna. Jak inaczej niż mianem klątwy można określić fakt, że “Czerwone Diabły” nigdy nie wygrały z Andaluzyjczykami, a kiedy już wszystko było na najlepszej drodze, aby odnieść takie zwycięstwo to… Maguire i Malacia postanowili strzelić sobie po samobóju. Czy tym razem uda się przełamać złą passę?
Spotkanie z Sevillą przez większość czasu wyglądało, jak wzorowy mecz w wykonaniu “Czerwonych Diabłów”. Dwa szybkie gole, kolejne sytuacje i kontrola boiskowych zdarzeń – oto obraz czwartkowego starcia, lecz tylko do pewnego momentu. Kolejne zmiany wymuszone kontuzjami sprawiły, że linia defensywy stała się niepewna, co poskutkowało dwoma trafieniami samobójczymi. Ostatecznie Andaluzyjczycy mogli wracać do Hiszpanii z niezwykle korzystnym rezultatem.
Są jednak pozytywy przed rewanżem. W ostatniej chwili okazało się, że do treningów z drużyną wróciło czterech zawodników: Luke Shaw, Marcus Rashford, Tyrell Malacia oraz Marcel Sabitzer. Znaleźli się oni również w 21-osobowej kadrze na mecz w Hiszpanii. Nie wiadomo czy są oni na tyle zdrowi, aby wystąpić od pierwszej minuty, lecz jeśli są w odpowiedniej formie to być może Erik Ten Hag zdecyduje się zastosować zabieg, który widzieliśmy już na w tym sezonie – Luke Shaw zagra na środku defensywy, a po lewej stronie obejrzymy Tyrella Malacię (o ile holenderski szkoleniowiec zaufa mu po kiepskim występie w pierwszym spotkaniu).
Z kolei Sevilla mimo bardzo słabego obecnego sezonu, w ostatnim czasie złapała zwyżkę formy. Podopieczni Jose Louisa Mendilibara nie przegrali żadnego z poprzednich czterech meczów. W weekend pokonali 2:0, znajdującą się w strefie spadkowej Valencię. Trzy punkty zapewniły im trafienia Bade i Suso, a po czerwonej kartce dla Moriby kończyli mecz w przewadze jednego zawodnika.
– Jeśli mam być szczery, jutrzejszy mecz nie będzie łatwy. Według mnie szansę rozkładają się 50 na 50. To prawda, że kibice nam pomogą, ale na boisku gra się 11 na 11. Oni występowali wiele razy w tych rozgrywkach, w ćwierćfinałach. Jestem przekonany, że to będzie trudne spotkanie i podobnie myślą zawodnicy – mówił Jose Louis Mendilibar na konferencji przedmeczowej.
SYTUACJA KADROWA:
Manchester United: Cieszyć może z pewnością powrót do kadry meczowej czterech wspomnianych wyżej zawodników. Nie wiemy w jakiej formie są Luke Shaw, Marcus Rashford, Tyrell Malacia oraz Marcel Sabitzer, ale ich występ w czwartek jest możliwy. Na boisku z pewnością zabraknie jednak kontuzjowanych w pierwszym spotkaniu Lisandro Martineza i Raphaela Varane’a. Zawieszony przez nadmiar żółtych kartek jest Bruno Fernandes a na dłużej z gry wypadli: Scott McTominay, Donny van de Beek, Tom Heaton i Alejandro Garnacho.
Nie wystąpią: Scott McTominay, Donny van de Beek, Alejandro Garnacho, Tom Heaton, Lisandro Martinez, Raphael Varane, Bruno Fernandes
Pod znakiem zapytania: Marus Rashford, Luke Shaw, Tyrell Malacia, Marcel Sabitzer
Sevilla FC: W barwach Sevilli na boisku nie zobaczymy z pewnością takich zawodników jak Pape Gueye oraz Gonzalo Montiel.
Nie wystąpią: Pape Gueye, Gonzalo Montiel
Pod znakiem zapytania: –
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
Manchester United (4-2-3-1): De Gea – Wan-Bissaka, Maguire, Lindelof, Shaw – Casemiro, Eriksen – Antony, Sabitzer, Sancho – Martial
Sevilla FC (4-2-3-1):Bounou – Navas, Nianzou, Marcao, Acuna – Fernando, Gudelj – Ocampos, Rakitic, Torres – En-Nesyri
FAKTY MECZOWE:
Head-to-head:
– Manchester United mierzył się z Sevillą czterokrotnie. Starcia te oznaczały dla “Czerwonych Diabłów” dwukrotne pożegnanie się z europejskimi pucharami, a ich bilans to dwa remisy i dwie porażki.
– Sevilla nigdy nie przegrała z Manchesterem United.
– Manchester United grał z Sevillą na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan zaledwie raz. Mecz w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów zakończył się bezbramkowym remisem
Sevilla FC:
– Sevilla wygrał Ligę Europy aż czterokrotnie w sezonach: 2013/2014, 2014/2015, 2015/2016, 2019/2020.
– Sevilla nie przegrała od czterech spotkań, a ich bilans to dwa remisy i dwa zwycięstwa.
– Na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan Sevilla mierzyła się z angielskimi zespołami dziewięciokrotnie. Cztery razy wygrywała, dwa razy padał remis i trzy razy przegrywała.
– Andaluzyjczycy przegrali tylko trzy z 27 meczów fazy pucharowej Ligi Europy.
– Sevilla nie przegrała u siebie z przeciwnikiem spoza Hiszpanii w Lidze Europy, włączając fazę kwalifikacyjną, od czasu porażki 1:2 z Porto w pierwszym meczu 1/8 finału sezonu 2010/11.
Manchester United:
– Manchester United raz triumfował w Lidze Europy. Miało to miejsce za kadencji Jose Mourinho w sezonie 2016/2017.
– “Czerwone Diabły” mierzyły się już trzykrotnie w tym sezonie Ligi Europy z hiszpańskimi drużynami. W fazie grupowej z Realem Sociedad (porażka i zwycięstwo), w 1/16 finału z Barceloną (remis i zwycięstwo) i w 1/8 finału z Realem Betis (dwa zwycięstwa).
– Manchester United jest niepokonany w Lidze Europy od dziesięciu spotkań. Jedyna poraża w tym sezonie w tych rozgrywkach miała miejsce w meczu z Realem Sociedad.
– “Czerwone Diabły” grają w ćwierćfinale Ligi Europy po raz czwarty. Wszystkie poprzednie dwumecze kończyły się ich awansem (w 2021 roku wyeliminowali na tym etapie hiszpańską Granadę).
– Manchester United jest niepokonany w ośmiu meczach wyjazdowych w Europie (pięć zwycięstw, trzy remisy), w tym w pięciu w Hiszpanii (trzy zwycięstwa, dwa remisy).
– Pięć ostatnich sezonów europejskich pucharów w wykonaniu Manchesteru United kończyło się na hiszpańskich zespołach (2017/2018 Sevilla, 2018/2019 Barcelona, 2019/2020 Sevilla, 2020/2021 Villarreal, 2021/2022 Atletico Madryt)
PODSUMOWANIE:
Mecz: Sevilla FC vs. Manchester United
Rozgrywki: 1/4 Ligi Europy
Data: 20.04.2023 (czwartek), godz. 21:00
Miejsce: Estadio Ramon Sanchez Pizjuan (Sewilla)
Sędzia: Artur Dias (Portugalia)
Transmisja: Viaplay
Zapowiedź w formie audio znajdziecie w naszym podkaście!
Komentarze