Jakub Brzyski Erik ten Hag przed starciem pucharowym z Brighton spotkał się z dziennikarzami klubowych mediów Manchesteru United. Holender zapowiedział, że nadchodzący półfinał FA Cup będzie testem charakteru dla całej drużyny.
Manchester City pewnie wygrał w swoim półfinałowym starciu z Sheffield United, więc jeden z klubów z Manchesteru zagra w finale Pucharu Anglii. Teraz podopieczni Erika ten Haga są o krok od dołączenia do rywali w wielkim finale, lecz wpierw muszą ograć na neutralnym terenie Brighton.
Teraz zagramy z Brighton w Londynie. W przeszłości już udowadnialiście, że jesteście w stanie wrócić po wpadkach. Czy teraz przed tak ważnym spotkaniem jesteście w stanie ponownie tego dokonać?
– Przez cały sezon zespół musi pokazywać charakter, lecz wierzymy, że jesteśmy w stanie ponownie tego dokonać. Musimy to zrobić, ponieważ jesteśmy niezadowoleni z naszego poprzedniego występu. Naprawdę jesteśmy rozczarowani naszym ostatnim starciem, więc musimy się odkupić.
Czego oczekujesz od zawodników przed meczem na Wembley?
– Po pierwsze, wprowadzenie czegoś od siebie w meczu. Stworzymy dobry plan na to spotkanie, a oni muszą spróbować wykonać go. Później naszym zadaniem będzie zarządzanie przebiegiem starcia, jeśli rywale zdecydują się na coś innego. Musimy jakoś zniwelować to i uporać się z tym przed ostatnim gwizdkiem. Możemy po prostu zagrać i to wielokrotnie pokazywaliśmy. Udało nam się wielokrotnie w tym sezonie ograć największych rywali w Premier League. Wiemy, że stać nas na to. Wiemy, że chcemy grać w takich spotkaniach.
Czy są jakieś nowe pozytywne wieści w sprawie sytuacji kadrowej?
– Dopiero graliśmy z Sevillą, więc jest zbyt wcześnie, aby potwierdzić informacje. Skupiamy się na treningu oraz regeneracji. Mamy kilka problemów i wieczorem będziemy debatować w tej sprawie, ponieważ będziemy mieć więcej informacji. Po prostu trzeba czekać. Sytuacja nie wygląda źle.
Bruno Fernandes wraca do kadry. Jak oceniasz jego formę?
– Jest dobra. Widać, że jest ważnym elementem naszego zespołu. Wnosi energię do szatni i jest świetnym przykładem lidera. Cieszymy się z jego powrotu.
Czego spodziewasz się po waszych rywalach?
– Grają bardzo atrakcyjną piłkę i mają świetny pomysł na grę. Jednakże tak jak powiedziałem, musimy skupić się na naszym podejściu. Nie możemy się już doczekać, ponieważ analizowanie ich zespołu było przyjemnością. Znalezienie luk w ich systemie gry także było przyjemne. Musimy dać z siebie wszystko i tego wszyscy od nas oczekują. Nie możemy powtórzyć naszej postawy z czwartku, więc trzeba wykorzystać każdą okazję, szczególnie teraz w półfinale FA Cup.
Już świętowaliście sukces na Wembley w tym sezonie. Czy wasi gracze są w stanie ponownie tego dokonać?
– To tylko oznacza, że mamy doświadczenie w tej sprawie, lecz dalsza gra to ambicja. Reszta nic nie znaczy, ponieważ jest to nowe spotkanie, w którym ponownie od zera trzeba coś zbudować. Właśnie to musimy zrobić. Jesteśmy w stanie tak zrobić i rozbudować naszą rutynę. Musimy dobrze grać w każdym spotkaniu, a każde starcie jest testem. Trzeba zasłużyć na grę w koszulce Manchesteru United, więc musisz odpowiednio podchodzić do spotkania, a do tego potrzeba całego zespołu. Musimy trzymać się razem i przestrzegać planu. Wtedy staniemy przed szansą na zwyciężenie.
Nadal jesteście w pucharze Anglii oraz w czołowej czwórce Premier League. Czy awans do finału jest waszym priorytetem?
– Byłoby świetnie. Wydaje mi się, że nie ma zbyt wielu zawodników, którzy doświadczyli gry w finale tego pucharu. Świetnie, że stanęliśmy przed szansą na awans.
Komentarze