manutd.com

Wyznania „Pastora Freda”. Manchester United, wiara i radość z gry

Jakub Solosz
Zmień rozmiar tekstu:

W nowym odcinku „UTD Podcast” pomocnik Manchesteru United, Fred, dzieli się swoim pozytywnym nastawieniem do życia, silnym związkiem z wiarą oraz wyjątkowymi relacjami z kibicami. Pseudonim „Pastor Fred” nadany przez fanów drużyny stanowi istotny element rozmowy, w której zawodnik podkreśla radość płynącą z możliwości robienia tego, co kocha oraz wdzięczność za błogosławieństwo, jakim jest gra dla jednego z najlepszych klubów na świecie.

Zawodnik Manchesteru United Fred spotkał się ze współgospodarzami „UTD Podcast”, aby nagrać nowy odcinek. W trakcie rozmowy pomocnik opowiadał o swoim dobrym kontakcie z kibicami Man Utd. Wyjaśnił również pochodzenie swojego pseudonimu „Pastor Fred”, nadanego mu przez fanów drużyny.

– Myślę, że powinniśmy być szczęśliwi każdego dnia – rozpoczął. – Kiedy kibice patrzą na mnie, zawsze staram się uśmiechać. Chętnie podchodzę, by dać autograf czy zrobić po prostu zdjęcie z kibicami. Ta więź z naszymi fanami jest fenomenalna. Uważam, że to ważne – mówił dalej.

Fred nie traktuje swojego statusu zawodowego piłkarza jako rzeczy oczywistej. W całym podcaście podkreślał, jak wielkim szczęściem jest dla niego możliwość robienia tego, co kocha.

– To, że tu jesteśmy, to błogosławieństwo. Mam dobrą pracę, gram dla najlepszego klubu na świecie. Mam cudowną rodzinę, więc jestem bardzo szczęśliwy – opowiadał zawodnik.

To pozytywne nastawienie pomocnika i silne powiązanie z wiarą zaowocowały przydomkiem „Pastor Fred”.

– Uwielbiam przydomek „Pastor Fred”, ponieważ moje media społecznościowe pełne są wpisów związanych z religią. Jestem błogosławiony, a kibice nadali mi tę ksywkę, którą uwielbiam – zakończył wypowiedź zawodnik „Czerwonych Diabłów”.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze