Jakub Brzyski Po ostatnim przegranym spotkaniu Manchesteru United z West Hamem jednym z głównych tematów poruszanych w mediach jest przyszłość bramkarza Davida de Gea. Według ostatnich doniesień klub z Old Trafford nadal poszukuje na rynku nowego bramkarza.
David de Gea pomylił się podczas interwencji w meczu z West Hamem, co skutkowało zwycięską bramką dla londyńskiego zespołu. Pomimo dobrej formy Hiszpana w ostatnich tygodniach fani oraz eksperci nadal podkreślają problemy gracza w grze nogami i coraz częstsze błędy w innych aspektach gry.
Kontrakt Hiszpana powoli dobiega końca, a na chwilę obecną nie mamy żadnych informacji w sprawie finału drugiej tury. Pierwszą ofertę gracz miał odrzucić, a dotychczasowe doniesienia sugerowały, że klub naciska na dużą obniżkę zarobków u najlepiej opłacanego zawodnika Manchesteru United. Po starciu z „Młotami” Erik ten Hag potwierdził, że chce on pozostania bramkarza w klubie.
Według talkSport Ten Hag ma być zdecydowany na transfer nowego bramkarza. Nowy nabytek nie miałby być tylko rezerwowym, a poważnym konkurentem w sprawie gry w wyjściowej jedenastce. Jednakże cały ten proces ma być utrudniony przez zmianę właścicieli klubu oraz nieustalony przez to budżet transferowy.
W sprawie następcy hiszpańskiego bramkarza wymieniano już wiele nazwisk, a coraz częściej w mediach pojawia się David Raya. Bramkarz Brentford ma być jednym z kandydatów do przenosin na Old Trafford i znajdować się ma krótkiej liście Ten Haga.
Popełniane błędy mają podważać pozycję Davida de Gea w szatni, informuje „Manchester Evening News”. Niektórzy gracze mają mieć zastrzeżenia co do gry oraz przedłużenia kontraktu z Hiszpanem. Erik ten Hag zgodnie z ostatnią wypowiedzią ma ufać doświadczonemu zawodnikowi.
Dodatkowo nowy kontrakt Hiszpana miał mu gwarantować pozycję pierwszego bramkarza w Manchesterze United. Najpewniej klub pozostanie przy tej propozycji. Część szatni oraz sztabu ma wiązać przyszłość z zespołem bez Hiszpana pomiędzy słupkami.
Oprócz sytuacji kontraktowej De Gei problemami są również Tom Heaton oraz Dean Henderson. Kontrakt Heatona również wygasa z końcem tego sezonu i na chwilę obecną nie było żadnych przesłanek ws. jego pozostania. Natomiast Dean Henderson po skandalicznym wywiadzie z początku sezonu może opuścić mury Old Trafford na stałe.
Zdaniem ESPN jeszcze przed letnim oknem transferowym Manchester United ma zasiąść do rozmów z obozem Deana Hendersona. Sytuacja wychowanka „Czerwonych Diabłów” miała przyciągnąć uwagę klubów z Premier League oraz spoza Anglii.
Komentarze