Christian Eriksen jest przekonany, że do mecze na Old Trafford będą najważniejszym czynnikiem w awansie “Czerwonych Diabłów” do Ligi Mistrzów.
Podopieczni Erika ten Haga zagrają w tym sezonie ligowym jeszcze dwa spotkania przed własnymi kibicami. Rywalami będą Chelsea oraz Fulham. Piłkarze holenderskiego szkoleniowca w bieżącej kampanii wygrali 13 z 17 meczów w Teatrze Marzeń, wliczając w to ostatnie zwycięstwo z Wolverhampton.
– To zdecydowanie coś, co musimy zrobić – zakończyć ten sezon z idealnym rekordem u w meczach u siebie. W przyszłym sezonie musimy być jednak dobrzy nie tylko w domu, ale też na wyjeździe. Gdyby tak się stało, to mielibyśmy bardzo udany sezon.
– Wiemy, gdzie możemy zdobyć dodatkowe punkty. Obecnie w domu czujemy się bardzo bezpiecznie. Kiedy przegrasz dwa starcia, presja jest większa. W meczu z Wolves pokazaliśmy jednak charakter i jakość, aby być tam, gdzie jesteśmy obecnie. Będziemy koncentrować się na sobie. Dla nas liczą się tylko trzy zwycięstwa w trzech ostatnich meczach.
Eriksen skomentował też gola Garnacho przeciwko Wolverhampton. Piłkarze z Old Trafford długo męczyli się, aby zdobyć drugą, decydującą bramkę. Udało się to właśnie Argentyńczykowi.
– To bardzo dobre trafienie. Widać u niego jakość. Wnosi do zespołu pewność siebie. Cieszę się z jego powodu, bo był poza grą przez jakiś czas. Wrócił i od razu strzelił. To idealny powrót.
Komentarze