Prawy obrońca Manchesteru United liczy, że wyjazdowa wygrana z Bournemouth znacznie ułatwi “Czerwonym Diabłom” finisz w czołowej czwórce.
Trzy punkty przewagi i jeden mecz rozegrany mniej – to przewaga klubu z Old Trafford nad piątym Liverpoolem. Podopiecznym Erika ten Haga do awansu do Ligi Mistrzów wystarczy więc jeden remis w dwóch ostatnich meczach z Chelsea oraz Fulham.
To wszystko za sprawą jedynego gola Casemiro, który dał wygraną dwudziestokrotnym mistrzom Anglii w rywalizacji z “Wisienkami”. Piłkarze Jurgena Kloppa zremisowali natomiast u siebie z Aston Villą 1:1.
– Przed nami jeszcze dwa spotkania i w taki sposób jak w meczu z Bournemouth chcemy zakończyć ten sezon. Potrzebujemy mocnego akcentu na koniec i zdobycia trzech punktów w tych ostatnich meczach.
– Musimy podchodzić do tych starć po kolei. Po wygranej z Bournemouth czuje się pewniej. Wierzymy w zespół i zamierzamy powtórzyć ten rezultat w czwartek.
Wan-Bissaka opowiedział również o współpracy z Antonym na prawym skrzydle.
– Nasza współpraca wygląda coraz lepiej, ale stać nas na jeszcze więcej. To ważny element naszej gry i potrzebujemy równowagi zarówno w ataku, jak i defensywie.
Nie zabrakło też pochwał dla Casemiro: – Jest zdolny do wszystkiego i potwierdza to w każdym meczu. Strzelił dobrego gola, którego bardzo potrzebowaliśmy.
Komentarze