Erik ten Hag spotkał się z dziennikarzami na przedmeczowej konferencji prasowej zapowiadającej zaległe spotkanie z Chelsea. “Czerwone Diabły” potrzebują punktu, żeby zakwalifikować się do Ligi Mistrzów.
PRZEDMECZOWA KONFERENCJA PRASOWA ERIKA TEN HAGA:
Cześć Erik, jak ważne jest, byście w tym meczu zapewnili sobie awans do Ligi Mistrzów?
– W twoim pytanie znajduje się odpowiedź.
W kontekście celów, jakie zakładaliście przed sezonem, jakie byłoby to osiągnięcie?
– To oczywiste. Chcemy wygrywać każdy mecz. Staraliśmy się to robić przez cały sezon. W meczu z Chelsea będzie tak samo. Chcemy zwyciężyć, zdominować rywala i wykonać robotę.
Domyślam się, że nie powiesz nam, jak twój skład będzie wyglądał w przyszłym sezonie. Ludzie jednak łączą kropki i widzą, że Martial nie rozwiązuje problemów z napastnikiem. Nie działało to w tym sezonie, do tego dochodzi jego reakcja po zmianie w meczu z Bournemouth, brak goli, brak gotowości do gry. To daje poczucie, że będziesz chciał się go pozbyć. Czy to sprawiedliwa ocena?
– Nie. Jeśli nie jesteś dostępny, to nie możesz strzelać goli. Kiedy Martial był na boisku, drużyna grała lepiej i wygrywała, a on również zdobywał bramki. Przede wszystkim musi być jednak dostępny do gry.
Potrzebujecie jednego punktu, aby zakwalifikować się do Ligi Mistrzów. Myślałeś, że będziecie właśnie w tym miejscu na koniec sezonu? A może jednak zrobiłeś więcej niż wymagano od ciebie przed sezonem?
– Przede wszystkim musimy wygrać z Chelsea i wykonać swoją robotę. Później będziemy oceniani czy to dobry wynik, czy zły. Mamy projekt, chcemy wrócić i zdobywać trofea. Jak dotąd wygraliśmy jedno, ale chcemy więcej. Chcemy rywalizować z najlepszymi. Wciąż mamy drogę do pokonania, ale zmierzamy w odpowiednim kierunku. Zawsze możemy być lepsi, bo bycie dobrym nie jest wystarczające.
Jak wygląda stan zdrowia Marcusa Rashforda, który ostatnio zmagał się z kontuzją i przeziębieniem? Czy jest gotowy do gry?
– Na to wygląda. We wtorek wrócił do treningów i wygląda na całkiem przygotowanego, ale musimy też ocenić jego grę na treningu i to, jak przebiegła jego regeneracja. Później podejmiemy decyzje.
Jakie znaczenie ma dla was udział w Lidze Mistrzów w kontekście wykonania kolejnego kroku i przyciągania piłkarzy, którzy nie chcieliby tu trafić bez Ligi Mistrzów.
– Chcemy rywalizować z najlepszymi, więc trzeba grać w Lidze Mistrzów. To proste.
Czy to takie proste, jeśli chce się pozyskać najlepszych graczy? Latem zeszłego roku pozyskałeś Casemiro. Aby dokonać tego lata podobnego transferu, musicie być w Lidze Mistrzów?
– Jak wspomniałem, chcemy rywalizować z najlepszymi, a to jest możliwe tylko w Lidze Mistrzów. W Premier League możesz się tam zakwalifikować przez obecność w czołowej czwórce, a to nie jest łatwe, bo rywalizuje o to wiele klubów. Wiele z nich uważa, że powinni się tam znaleźć. Więc tak, jesteśmy jednym z nich.
Pojawia się wiele silnych doniesień na temat zainteresowania Neymarem. Możesz to skomentować? Jak go oceniasz jako piłkarza?
– Jeżeli będziemy mieli jakieś wieści, to się nimi podzielimy.
Komentarze