Erik ten Hag

Konferencja prasowa Ten Haga przed finałem FA Cup: możemy sprawić, że dobry sezon stanie się bardzo dobrym

Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

Erik ten Hag spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej przed finałem Pucharu Anglii. Holenderski szkoleniowiec emanował spokojem i opanowaniem.

PRZEDMECZOWA KONFERENCJA PRASOWA ERIKA TEN HAGA:

Czy są jacyś zawodnicy, którzy nie będą dostępni na ten mecz, a my o tym nie wiemy? Czy Antony zdąży się wykurować?

– To mało prawdopodobne. Jest szansa, że będzie zdrowy, ale bardzo mała.

Wydajesz się być nastawiony bardziej pozytywnie niż wcześniej…

– Tak, poczynił progres. To dlatego mówię, że ma szansę, ale to bardzo mało prawdopodobne, że wystąpi.

Jak dużym ciosem jest dla ciebie brak Anthony’ego Martiala i dla niego samego również? Nie był dostępny przez większość sezonu. Czy znajdziesz inne dobre opcje, aby go zastąpić?

– Tak, powtarzam to cały czas, bo bardzo często dostaję od was pytania o kontuzje. Za każdym razem odpowiadam tak samo. Chodzi tylko o piłkarzy, którzy są dostępni. Wiele razy odnosiliśmy sukces. Mamy dobry skład i z dobrego składu skonstruujemy dobry zespół.

Czy sobotni mecz przełoży się na twój nastrój latem? Biorąc pod uwagę, z kim gracie, jaka jest stawka, czy to wpłynie na to, jakie lato was czeka?

– Nie, w ogóle. Po kilku dniach kurz zawsze opada i żyjesz dalej. Myślę natomiast, że mieliśmy dobry sezon. Mamy jednak okazję, by sprawić, żeby był bardzo dobry.

Czy ten mecz może pomóc ci w zrozumieniu, jaka różnica dzieli twój klub i Manchester City? Co musicie zrobić latem, aby się do nich zbliżyć?

– To sprawdzian, ale nie można wyciągać żadnych wniosków na podstawie jednego meczu. Do czegoś takiego potrzebujesz więcej spotkań. Dokonaliśmy już oceny i wyciągnąłem swoje wnioski. Tak czy siak, w sobotę czeka nas bardzo dobry test.

Co powiesz fanom, którzy są zdesperowani, byście wygrali i zatrzymali City?

– Chcemy wygrać. Chcemy zdobyć trofeum. Nie chodzi o powstrzymanie City. Chodzi o wygranie trofeum. Mamy wspaniałą okazję.

Wiedząc, jaka jest stawka, czy zgadzasz się z tym, że dla kibiców Manchesteru United może to być najważniejszy mecz, odkąd tu trafiłeś?

– Tak. To wspaniałe, że zasłużyliśmy na to, aby zagrać w finale pucharu i zmierzyć się z City. To świetna okazja, mocno o to walczyliśmy. Bycie w finale oznacza, że wykonaliśmy progres.

Widzieliśmy, jaki ból odczuwał sir Alex Ferguson, musząc wręczać nagrodę dla najlepszego menedżera Pepowi Guardioli? Zastanawiam się, jak długo z twojego punktu widzenia zajmie ci złagodzenie tego bólu i rzucenie wyzwania Manchesterowi City lub znalezienie się nad nimi w tabeli?

– Myślę, że wykonują bardzo dobrą pracę. Grają bardzo dobrze w piłkę, więc zasłużyli na ten finał. Oczywiście patrzę na nich jak na naszych rywali, ale przede wszystkim skupiamy się na sobie. Musimy patrzeć na  to, gdzie znajduje się nasz klub. Dbać o progres. I myślę, że udało nam się to w poprzednim sezonie. Jesteśmy na dobrej drodze i wiem, że dobrze wykorzystamy nadchodzący okres. Przed nami lato, podczas którego możemy wyznaczyć nowe cele – cele krótkoterminowe. Długoterminowe pozostają takie same. Jak wspomniałem rok temu, pragniemy odbudować Manchester United. Przed nami jednak długa droga.

Jak bardzo jesteś podekscytowany tym finałem?

– Bardzo. W Holandii rozegrałem wiele finałów jako piłkarz i jako trener i zawsze były to fantastyczne doświadczenia. W Holandii mamy podobne rozgrywki i zawsze były one wyjątkowe. Ale Wembley… to prawdopodobnie najlepszy stadion na świecie i rozgrywanie meczu na tym obiekcie w finale jest naprawdę ekscytujące…

Czy to najlepszy mecz w twojej karierze?

– Nie wiem. Miałem kilka takich spotkań. To zdecydowanie wielki mecz, ale nie chcę oceniać czy największy. Mamy wspaniałą okazję i mierzymy się z dobrym przeciwnikiem. Nie możemy doczekać się tego sprawdzianu.

To mecz, który musicie wygrać?

– W każdym meczu musisz wygrać. Na tym polega ten sport. Chodzi w nim o rezultaty.

Czy jesteś usatysfakcjonowany pierwszym sezonem w Manchesterze United?

– Myślę, że rozegraliśmy bardzo dobrą kampanię, widząc, w jakim miejscu zaczynaliśmy. Widzimy progres, a gramy przecież w bardzo trudnej lidze. Zajęliśmy trzecie miejsce i zdobyliśmy Puchar Ligi, a teraz jesteśmy w finale FA Cup. Myślę, że możemy być bardzo zadowoleni. Wiem jednak, że po lecie zaczynamy od nowa, zaczynamy od zera.

Czy to będzie ostatni mecz Wouta Weghorsta w barwach Manchesteru United?

– Nie wiem. Nie mogę tego powiedzieć w tym momencie. Nie zamierzam odpowiadać teraz na doniesienia transferowe. Zrobię wszystko, by wygrać finał. Sądzę, że Wout grał dla nas bardzo dobrze i miał duży wkład w wyniki drużyny. Zrobił to, po co go wzięliśmy.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze