Manchester United kontynuuje swoją pracę na rynku transferowym w letnim okienku. Według Simona Stone’a z BBC pomimo transferu Masona Mounta budżet transferowy “Czerwonych Diabłów” starczy na dwa kolejne wzmocnienia.
Pierwszym letnim nabytkiem ekipy Erika ten Haga był Mason Mount, który zamienił Chelsea na klub z Old Trafford. Zawodnik zdecydował się odrzucić wszystkie oferty nowej umowy od byłych pracodawców, co wykorzystał Manchester United, który określił Anglika celem transferowym numer jeden.
Ostatecznie pomocnik zgodnie z oczekiwaniami Ten Haga trafił do Teatru Marzeń. Skutkowało to przejściem na drugi transferowy priorytet, czyli poszukiwania nowego bramkarza. Aktualnie klub ma negocjować z Interem w sprawie pozyskania Andre Onany, a zdaniem mediów porozumienie pomiędzy klubami ma być kwestią czasu.
Kolejny na liście ma być napastnik. Pierwszym nazwiskiem w tej kwestii ma być Harry Kane, lecz niechęć Tottenhamu do tego ruchu uniemożliwia zrealizowanie transferu Anglika w sensownych pieniądzach. Alternatywą dla reprezentanta “Synów Albionu” ma być Rasmus Hojlund z Atalanty.
Doniesienia z początku czerwca sugerowały dość ograniczone możliwości transferowe Manchesteru United, co miało wiązać się z budżetem na poziomie 100 mln funtów. Inne środki miałyby być dostępne po sprzedaży niepotrzebnych zawodników, co wymuszało FFP.
Transfer Mounta wyniósł ponad połowę wcześniej wymienionej kwoty, a przenosiny Onany również nie będą należeć do tych “tanich”. Jednakże zdaniem Simona Stone’a z BBC sytuacja budżetowa na Old Trafford nie ma być aż tak zła i pozwoli na trochę więcej, niż przypuszczano.
Ilu graczy może jeszcze ściągnąć Manchester United?
Według dziennikarza pozostały budżet umożliwi pozyskanie przynajmniej dwóch graczy. Priorytetem pozostawać ma bramkarz, a od razu po nim na liście jest napastnik. Niestety Manchester United będzie musiał postawić na bardziej “budżetowe” opcje, gdyż nie może sobie pozwolić na transfery graczy na wspomniane pozycje o wysokości 80-100 mln funtów.
Dodatkowo na Old Trafford wciąż sztab rozmyślać ma o transferze kolejnego pomocnika, w celu polepszenia głębi składu. Jednak na chwilę obecną ta kwestia nie jest uważana za szczególnie ważną.
Komentarze