Noam Emeran to kolejny produkt akademii Manchesteru United, który próbuje przebić się do pierwszego zespołu. Po fantastycznym występie w drugiej połowie przeciwko Leeds United (2:0), rozbudził apetyty kibiców “Czerwonych Diabłów”.
Choć w pierwszym sparingu Manchesteru United wszystkie oczy były zwrócone na Masona Mounta, to show skradł Noam Emeran, który pojawił się na boisku w drugiej połowie i strzelił gola oraz asystę. To on odebrał również nagrodę dla najlepszego zawodnika tego spotkania.
20-latek trenuje z pierwszym zespołem od powrotu z wakacji. W rozmowie z The United Stand powiedział, przeciwko komu trenuje mu się najtrudniej.
– Treningi z pierwszym zespołem są bardzo dobre, ale też bardzo trudne – rozpoczął. – Trzeba być ciągle skoncentrowanym, każdego dnia. Muszę czerpać z tego garściami, nabierać doświadczenia i wyciągać wnioski.
– Raphael Varane i Lisandro Martinez – dwóch mistrzów świata. Przeciwko każdemu trenuje się ciężko, ale przeciwko nim szczególnie. Nie jestem w stanie wskazać jednej osoby.
– Mój występ przeciwko Leeds United? Jestem bardzo dumny, bo strzeliłem pierwszego gola dla Manchesteru United. Bardzo się cieszę. To była też moja pierwsza asysta – zakończył Emeran.
Emeran gra głównie na pozycji lewego skrzydłowego, ale Erik ten Hag postawił na niego po prawej stronie. 20-latek pochodzi z Francji, a w poprzednim sezonie w rezerwowych i młodzieżowych drużynach Manchesteru United zaliczył 55 występów, w których strzelił 12 goli i zaliczył osiem asyst.
Komentarze