Patryk Tabak Facundo Pellistri po meczu towarzyskim z Arsenalem przyznał, że temat jego wypożyczenia na nowy sezon jest aktualny. Choć nadrzędnym celem Urugwajczyka nadal jest odniesienie sukcesu w Manchesterze United, chce on zyskać możliwość regularnej gry.
Facundo Pellistri w ostatnim meczu towarzyskim z Arsenalem pojawił się na boisku po raz pierwszy w okresie przygotowawczym. Pojawił się on na boisku dopiero w drugiej połowie zastępując kontuzjowanego Amada Diallo. Urugwajczyk zdaje sobie sprawę z konkurencji, jaka panuje w Manchesterze United i według najnowszych doniesień po rozmowie z Erikiem ten Hagiem jest otwarty na wypożyczenie celem regularnej gry.
W poprzednim sezonie Pellistri tylko jeden raz pojawił się w wyjściowej jedenastce, jednak druga połowa rozgrywek była dla niego w pewnym sensie przełomowa. 21-latek kilka razy wchodził na boisko z ławki rezerwowych i ożywiał grę “Czerwonych Diabłów”. Pellistri trafił do Manchesteru United w 2020 roku, a zanim zadebiutował w pierwszej drużynie miał już na koncie występy w pierwszej reprezentacji Urugwaju na Mistrzostwach Świata w Katarze.
– Tak, rozmawiałem z ten Hagiem – przynaje Pellistri. – Razem pracujemy nad znalezieniem najlepszego klubu, najlepszego rozwiązania. Jestem zadowolony, wszyscy jesteśmy w tej samej sytuacji. Mam nadzieję na regularną grę. Na mojej pozycji i w moim wieku chcesz grać. Z niecierpliwością czekam na rozwiązanie tej sytuacji.
Od stycznia 2021 do czerwca 2022 roku Pellistri przebywał na wypożyczeniu w Deportivo Alaves. Wystąpił wówczas w 33 spotkaniach La Liga, a zainteresowanie jego osobą było tym większe, że zwrócił na siebie uwagę podczas Mistrzostw Świata w Katarze. Przed turniejem i krótko po nim wiele doniesień mówiło o transferze definitywnym z Manchesteru United, jednak sam piłkarz nie chce zrezygnować z marzeń o odniesieniu sukcesu na Old Trafford, zwłaszcza po pozytywnej drugiej połowie poprzedniego sezonu. Stąd najbardziej prawdopodobnym wyjściem jest wypożyczenie 21-latka.
“Czułem się niesamowicie za każdym razem, gdy grałem dla Manchesteru United. Chcę więcej” – krótko zadeklarował Pellistri po spotkaniu z Arsenalem. Póki co skrzydłowy pozostaje w Stanach Zjednoczonych i wraz z resztą zespołu udał się do San Diego. We wtorek młodzi piłkarze zmierzą się z Wrexham, w środę z kolei w Houston pierwsza drużyna zagra z Realem Madryt.
Urugwajczyk nadal będzie trenował pod okiem Erika ten Haga. Do tej pory pozytywnie ocenia on postęp drużyny po transferach Andre Onany i Masona Mounta. Pellistri przyznał, że póki co w drużynie najlepszy kontakt ma z hiszpańskojęzycznymi zawodnikami.
– Ci, którzy mówią po hiszpańsku, są mi naturalnie bliżsi, ale pomagają mi wszyscy zawodnicy. To dobry zespół, a nowi piłkarze już się zaaklimatyzowali. Jesteśmy Manchesterem United, każdy zawodnik chce tu przyjść, nawet najlepsi piłkarze na świecie. Dzięki temu poprawiamy skład i taktykę, której oczekuje od nas menedżer.
Komentarze