manutd.com

Luke Shaw: w przyszłym sezonie musimy zdetronizować Manchester City

DeyZ Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

Luke Shaw ma dość oglądania dominacji Manchesteru City na krajowym podwórku. Anglik apeluje do swoich kolegów, by w najbliższym sezonie zdetronizować mistrza.

Lewy obrońca w rozmowie z PA Media wyznał, że trudno mu się patrzyło na potrójną koronę rywala zza miedzy. Po odejściu Davida de Gei i Phila Jonesa, Shaw jest piłkarzem z najdłuższym stażem w kadrze Manchesteru United., dlatego czuje się uprzywilejowany, aby motywować swoich kolegów z zespołu.

– Potrójna korona Manchesteru City to w stu procentach dodatkowa motywacja. Ta potrójna korona boli – bardzo. Ale nie wydaje mi się, że to powinno przysłonić nam wszystko.

– Wszyscy poczuliśmy to samo, szczególnie na zgrupowaniu reprezentacji Anglii. Ciężko było się z tym pogodzić, mówiąc szczerze.

– Nie możemy tego zaakceptować. To nie może się powtórzyć i doskonale zdajemy sobie z tego sprawę. Myślę, ze nadchodzi nasz czas. Nie możemy pozwalać im tak łatwo odnosić sukcesy. W przeszłości niestety tak to właśnie wyglądało.

Manchester City sięgnął po mistrzostwo Anglii w pięciu z sześciu poprzednich sezonów. Odkąd Manchester United zdobył 20. mistrzostwo w historii, nie jest w stanie nawiązać rywalizacji ze swoim sąsiadem. Dodatkowo “Czerwone Diabły” przegrały z “The Citizens” ostatni finał Pucharu Anglii.

– Finały nie wystarczają. Ja to wiem, zawodnicy to wiedzą, cały klub to wie. Aby odnieść sukces, musimy walczyć o wygraną na każdym froncie. W poprzednim sezonie czuliśmy, że mogliśmy zdobyć dwa trofea więcej i w pełni się z tym zgadzam. Przed początkiem zbliżającego się sezonu ciągle się o tym mówi. Sadzę, że przed nami ważna kampania.

– Sprowadziliśmy już kilku bardzo dobrych piłkarzy. Liczymy na więcej, aby wzmocnić nasz skład. Oczywiście musimy wierzyć, że stać na wygranie wszystkich możliwych trofeów.

Shaw jest zachwycony sprowadzeniem Masona Mounta i Andre Onany. Wkrótce do tej dwójki powinien dołączyć Rasmus Hojlund, ale lewy obrońca nie chciał komentować jego transferu.

– Nie chcę się do tego za bardzo odnosić. Wydaje mi się, że nie jest jeszcze naszym piłkarzem, więc nie powiem zbyt wiele.

– Zarówno trener, jak i Bruno Fernandes mówili jednak, jak ważne jest pozyskanie napastnika. Zdajemy sobie z tego sprawę. W tym momencie mamy Martiala i Rashforda. Na dziewiątce może też grać Jadon Sancho. Potrzebujemy natomiast typowej dziewiątki.

– Klub jest zdesperowany, by sprowadzić takiego zawodnika. Bylibyśmy zachwyceni, gdyby ktoś taki tu trafił.

A co zmieniło się pod wodzą Erika ten Haga? Reprezentant Anglii bardzo ceni współpracę z holenderskim szkoleniowcem.

– Zmieniła się przede wszystkim kultura. Chodzi o nastawienie, sposób trenowania, intensywność, aplikację każdego dnia. Menedżer wymaga od nas wiele każdego dnia.

– Chce dla nas najlepiej nawet wtedy, gdy jesteśmy w domach. Chce, byśmy wykonywali odpowiednie ćwiczenia i dobrze się prowadzili, bo piłka nożna to nasze życie. Robimy to każdego dnia i musimy dać z siebie wszystko, aby wejść na najwyższy poziom i sprostać tym wymaganiom.

– Zdecydowanie dorosłem, dojrzałem i poprawiłem się jako piłkarz. Wciąż czuję się całkiem młody, więc stać mnie jeszcze na więcej. Aby poprawiać swoją grę, potrzebuję jednak trofeów i myślę, że inni mają podobnie. Musimy wymagać od siebie sukcesów w tym sezonie. Dla mnie liczy się tylko to.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze