Francuski obrońca wspominał, że rozmawiał ostatnio z nowym zawodnikiem drużyny Andre Onaną na temat tego, czego powinien spodziewać się na Old Trafford. Były piłkarz Realu Madryt został hucznie powitany w “Teatrze Marzeń”, kiedy stał się “Czerwonym Diabłem” w sierpniu zeszłego roku.
– Rozmawiałem z Andre i mówiłem mu, że gra w takim miejscu będzie bardzo ciekawym doświadczeniem. On jest już gotowy na te emocje, tak jak każdy nowy piłkarz w drużynie. Sądzę, że dobrze przepracowaliśmy okres przygotowawczy, przez co nie możemy się już doczekać nadchodzących wyzwań – oświadczył Francuz w rozmowie z Zarah Connolly na łamach MUTV.
Środkowy defensor rozegrał do tej pory sześć meczów w okresie przygotowawczym, włączając w to cztery potyczki w USA. W tym momencie reprezentant “Les Bleus” jest bardzo podekscytowany faktem, że wraca w swoje rodzinne strony. Jednocześnie wciąż ma nadzieję, że Manchester United wkrótce zrobi ze swojego stadionu twierdzę nie do zdobycia.
– Świetnie jest przygotowywać się do nowej kampanii. Na własnym obiekcie chcemy być tak samo silni jak w ubiegłym sezonie. Dobrze, że w końcu zagramy na Old Trafford, nawet jeśli ma to być tylko mecz towarzyski. Jestem przekonany, że atmosfera na stadionie będzie znakomita, dzięki niej ekipa będzie wystarczająco zmotywowana – zakończył Varane.
W nadchodzącą sobotę 20-krotni mistrzowie Anglii będą mieli szansę sprawdzić się przed własną publicznością w “Teatrze Marzeń”. “Czerwone Diabły” podejmą rękawicę i zmierzą się w meczu towarzyskim z francuskim RC Lens.
Komentarze