Klub z Old Trafford obserwuje zawodników, którym pozostaje jedynie rok do wypełnienia swojej umowy.
Mason Mount stał się pierwszym zakupem “Czerwonych Diabłów”, gdy do końca kontraktu z Chelsea pozostawał mu już jedynie rok. Sytuację młodego Anglika obserwowały również takie ekipy, jak Arsenal czy Liverpool. Jednak 20-krotni mistrzowie Anglii wywalczyli jego podpis, płacąc 55 milionów funtów za pomocnika i dodając kolejne 5 milionów w bonusach. Dopięli swego mimo, że drużyna ze Stamford Bridge początkowo zażądała 70 milionów.
Kilku jakościowych zawodników może już teraz rozpocząć ostatni rok swojego kontraktu w przypadku, jeśli nie zdecydują się podpisać nowego. W ostatnich latach, Manchester United pozyskał na podobnej zasadzie Raphaela Varane’a z Realu Madryt i Donny’ego van de Beeka z Ajaksu Amsterdam, którym umowy wygasały z klubami za 12 miesięcy.
Napastnik Napoli Victor Osimhen, wyceniony przez swój klub na zawrotną kwotę, wciąż będzie w wieku 25 lat w przyszłe wakacje. Z kolei Erik ten Hag jest wielkim zwolennikiem Jeremiego Frimponga, prawego obrońcy Bayeru Leverkusen, któremu do końca kontraktu pozostał rok, czyli tyle samo, ile napastnikowi “Azzurrich”.
Nie ma żadnej gwarancji, że Manchester United zwiąże się nowym kontraktem z Aaronem Wan-Bissaką. 25-letni wahadłowy pod koniec przyszłego sezonu stanie się wolnym zawodnikiem, ale drużyna ma opcję przedłużenia jego umowy o dodatkowe 12 miesięcy.
Trio z Bayernu Monachium Joshua Kimmich, Alphonso Davies i Leroy Sane, duet z Realu Madryt Eder Militao i Rodrygo, kapitan Arsenalu Martin Odegaard oraz angielscy napastnicy Ivan Toney i Ollie Watkins są związani ze swoimi klubami do 2025 roku. W tym samym czasie kończą się kontrakty również dla Mohameda Salaha, Trenta Alexandra-Arnolda i Virgila van Dijka, jednak ekipa z Old Trafford nie ma zamiaru robić zakupów u największego rywala. Ostatnim piłkarzem sprowadzonym z Anfield do czerwonej części Manchesteru był Allenby Chilton w 1938 roku.
Komentarze