Krzysztof Mamaj Manchester United bez André Onany nawet przez pięć tygodni. Bramkarz wraca do reprezentacji Kamerunu na decydujące mecze kwalifikacyjne do Pucharu Narodów Afryki.
Andre Onana wraca do reprezentacji po długiej przerwie spowodowanej względami dyscyplinarnymi. Został on z niej wyrzucony po tym, jak negował metody pracy selekcjonera na mundialu w Katarze.
Konflikt wydaje się być już zażegnany. Selekcjoner Rigobert Song na konferencji prasowej wspomniał, że “nigdy nie było problemu z André, drzwi zawsze były dla niego otwarte i jesteśmy szczęśliwi, że wraca i dołącza do grupy”.
Onana do tej pory rozegrał w reprezentacji 34 mecze i już 12 września będzie miał okazje do zwiększenia tej liczby. Tego dnia reprezentacja „Nieposkromionych Lwów” rozegra bardzo ważny mecz z Burundi, w którym wystarczy jej tylko remis do awansu na Puchar Narodów Afryki.
Jeśli Kamerun awansuje na ten turniej, a Andre Onana pozostanie w kadrze, Manchester United będzie musiał radzić sobie bez podstawowego bramkarza nawet przez pięć tygodni. Mistrzostwa kontynentu odbędą się bowiem od 13 stycznia do 11 lutego. Początkowo Puchar Narodów Afryki miał odbyć się w czerwcu 2023 roku, jednak ze względu na niekorzystne warunki pogodowe panujące w Wybrzeżu Kości Słoniowej organizatorzy podjęli decyzję o przełożeniu mistrzostw o pół roku.
Komentarze