Porażka z Arsenalem nie jest teraz jedynym problemem w Manchesterze United. Wygląda bowiem na to, że Erik ten Hag i Jadon Sancho nie są obecnie w dobrych relacjach.
Jadon Sancho nie pojechał z drużyną do Londynu na mecz z Arsenalem. Anglik nie znalazł się zatem nawet w szerokim składzie, co wzbudziło pytania dziennikarzy i kibiców, ponieważ Erik ten Hag nie wspomniał nic na konferencji prasowej o ewentualnej kontuzji Sancho. Holender wypowiedział się jednak o jego sytuacji tuż przed pierwszym gwizdkiem:
– Nie wybraliśmy go do składu z powodu jego występów na treningach. W Manchesterze United każdego dnia musisz osiągać pewien poziom. Mamy wiele wyborów w linii ataku, więc akurat na ten mecz nie został wybrany.
😳 "Jadon (Sancho), on his performance in training we didn't select him."
Erik ten Hag doesn't hold back when explaining Sancho's absence from the matchday squad…
🎬 https://t.co/gtJnOCAMGt#MUFC | #ManUtd pic.twitter.com/Oe0Tmdomrq
— Man United News (@ManUtdMEN) September 3, 2023
Ta wypowiedź raczej nie spodobała się prawoskrzydłowemu Manchesteru United. Anglik wydał w mediach społecznościowych specjalne oświadczenie, w którym zaprzecza słowom menedżera. Skomentował on sytuacje następująco:
– Proszę, nie wierzcie we wszystko co czytacie! Nie pozwolę ludziom mówić rzeczy nieprawdziwych. Zachowywałem się bardzo dobrze w zeszłym tygodniu na treningach. Według mnie są inne powody, w które nie będę się zagłębiał. Przez długi czas byłem kozłem ofiarnym, co nie jest fair!
– Jedyne czego chcę to granie w piłkę z uśmiechem na twarzy i pomaganie drużynie. Respektuje każdą decyzję podjętą przez sztab, gram z fantastycznymi zawodnikami, za co jestem wdzięczny. Będę ciągle walczył za to logo bez względu na okoliczności!
— Jadon Sancho (@Sanchooo10) September 3, 2023
Przyszłość Jadona Sancho nie jest na ten moment pewna. Anglik w tym sezonie zaliczał jedynie wejścia z ławki, a okienko transferowe ledwo co się zamknęło, więc ewentualny transfer raczej nie wchodzi w grę. Miejmy nadzieję, że obie strony wyjaśnią sobie wszystko za zamkniętymi drzwiami.
Komentarze