Sergio Reguilon powiedział, że otrzymał ogromne wsparcie od legendy “Czerwonych Diabłów” Davida de Gei przed dołączeniem do klubu. Lewy wahadłowy zasilił szeregi 20-krotnych mistrzów Anglii na zasadzie wypożyczenia z Tottenhamu.
26-latek stał się kolejnym wyborem na lewej stronie obrony razem z Tyrellem Malacią i Lukiem Shawem, który aktualnie leczy uraz mięśnia.
W wywiadzie udzielonym dla klubowych mediów, hiszpański obrońca przyznał, że szukał porad u swojego rodaka Davida de Gei w kwestii swojego wypożyczenia. Legendarny były bramkarz ekipy z północnej Anglii, który na Old Trafford spędził aż 12 lat, mógł być czynnikiem, który zadecydował o tym, że Reguilon zdecydował się na tymczasową zmianę barw.
– Dużo rozmawiałem z Davidem, klubową legendą. Opowiedział mi trochę o tym klubie, pracownikach, ośrodku treningowym, stadionie, kibicach i o tym, że przechodzę do najlepszej ekipy na Wyspach. Wypowiadał się o swojej byłej drużynie w samych superlatywach – powiedział sześciokrotny reprezentant “La Furia Roja”.
26-letni Hiszpan może zadebiutować w trykocie Manchesteru United 16 września w meczu przeciwko Brighton & Hove Albion, rozgrywanym na własnym stadionie w ramach 5. kolejki Premier League.
Komentarze