Rasmus Hojlund w meczu z Arsenalem (1:3) zaliczył co najmniej solidny debiut. Postawę Duńczyka chwalili nie tylko kibice, ale również koledzy z zespołu.
Jednym z zawodników, którzy byli pod wrażeniem gry nowego nabytku “Czerwonych Diabłów”, był Casemiro. Podczas meczu można było zauważyć sytuację, w której Brazylijczyk podbiega do Duńczyka, szarpie go za koszulkę i motywuje do dalszej gry. W rozmowie z lokalnymi mediami podczas zgrupowania reprezentacji Danii przed eliminacjami EURO 2024 napastnik został zapytany o to, jakie słowa skierował do niego były gracz Realu Madryt.
– Powiedział coś do mnie po hiszpańsku. Chyba “Vamos” czy coś takiego. Nie widział wcześniej, jak grałem, więc po meczu powiedział mi, że był miło zaskoczony.
Hojlund zdradził również, jak wyglądały kulisy jego transferu do Manchesteru United. Dotychczas najlepszym strzelcem kwalifikacji do Mistrzostw Europy w 2024 roku zainteresowanych było wiele klubów.
– Zainteresowanie było duże, ale Manchester United był dla mnie priorytetem. Zainteresowanie i pogłoski pojawiły się bardzo szybko, gdy zaliczyłem debiut w narodowych barwach. Od tego momentu prowadziliśmy miły dialog. Więcej zaczęło się dziać po otwarciu okna transferowego. Wtedy sprawy nabrały rozpędu.
– Kto się mną interesował? Wolałbym zachować to dla siebie. Ale najpierw pojawia się zainteresowanie, a później dochodzi do negocjacji pomiędzy klubami.
Komentarze