Personel Manchesteru United wyraził swoje wątpliwości wobec rosnącego wpływu na transfery agenta Erika ten Haga, Keesa Vosa.
“Daily Mail” ujawnia, że grupa Vos’s Sports Entertainment Group stała się agencją, która negocjuje transfery Manchesteru United z klubu i do klubu. Dostarcza również nieformalne porady Erikowi ten Hagowi, które dotyczą dostępności zawodników na rynku transferowym.
Spoiwem bliskiej relacji pomiędzy klubem a SEG ma być Nigel ten Hag – syn menedżera Manchesteru United pracujący dla tej agencji.
SEG zajmuje się sprzedażą i kupowaniem piłkarzy. To właśnie ta grupa odpowiadała za cztery transfery warte 178 milionów funtów. Kees Vos jest regularnym gościem na Old Trafford i w ośrodku treningowym w Carrington. Jego praca obejmowała:
- Bycie reprezentantem Rasmusa Hojlunda podczas jego przenosin z Atalanty za 72 miliony funtów. Duński napastnik dołączył do agencji miesiąc przed przeprowadzką na Old Trafford.
- Udział w negocjacjach pomiędzy Manchesterem United a Fiorentiną w sprawie wypożyczenia Sofyana Amrabata. W klauzuli zawarta jest możliwość wykupienia Marokańczyka po zakończeniu tego sezonu.
- Sprzedaż Zidana’a Iqbala do Utrechtu w czerwcu tego roku. Egipcjanin dwa miesiące wcześniej dołączył do tej agencji, przechodząc z konkurencji CAA Base.
Wiodąca holenderska agencja brała niegdyś udział w transferze Robina van Persiego, Memphisa Depaya i Daleya Blinda. Później ich zaangażowanie w działania klubu nieco oschło, ale na rozkwitło na nowo po tym, jak menedżerem “Czerwonych Diabłów” został Erik ten Hag. Spośród 45 pośrednich transakcji United opublikowanych przez FA między lutym 2022 r. a styczniem 2023 r., które obejmują wszystkie kontrakty podpisane przez klub w tym okresie, holenderska grupa nie została wymieniona ani razu.
Źródła z SEG przekonują natomiast, że grupa nie pośredniczyła w negocjacjach przy transferze Harry’ego Maguire’a do West Hamu. Te same osoby podkreślają również, że tego lata agencja była zaangażowana w ponad 300 transferów, a transakcje przeprowadzane przez Manchester United to zaledwie jeden procent ich działalności.
Źródła klubowe przekonują natomiast, że nie jest to typowa sytuacja, by topowy klub miał tak silne powiązania z agencjami – szczególnie ze względu na relacje osobiste. To powoduje pewną przewagę na rynku transferowym. Rzecznik prasowy Manchesteru United odmówił komentarza na ten temat.
W kuluarach mówi się również o tym, że Erik ten Hag niechętnie korzysta z pomocy sztabu rekrutacyjnego. Według niektórych doniesień ów sztab odradzał Holendrowi sprowadzania Sofyana Amrabata, twierdząc, iż jest on skazany na niepowodzenie na angielskich boiskach. Ten Hag postawił jednak na swoim i skutecznie wymusił na władzach transfer Marokańczyka.
Komentarze