Media zgodnie donoszą, że wychowanek Manchesteru United Marcus Rashford brał udział w stłuczce drogowej po meczu z Burnley. Napastnikowi udało uniknąć się uszkodzeń ciała i skończyło się tylko na szoku.
“Czerwone Diabły” pokonały w ramach rozgrywek Premier League Burnley 1:0 i zakończyły złą passę na wyjazdach. Jedyną bramkę dla Manchesteru United zdobył Bruno Fernandes, który wykorzystał świetne dogranie Jonny’ego Evansa.
Jeden z gwiazdorów klubu z Old Trafford Marcus Rashford wziął udział w kolizji drogowej chwilę po opuszczeniu Carrington. Zawodnik zderzyć się miał z innym uczestnikiem ruchu drogowego. Na miejscu zdarzenia obecny miał być również kapitan zespołu Bruno Fernandes.
🚨🚨| Video from Marcus Rashford’s car accident, Bruno Fernandes allegedly was present on the scene as well. pic.twitter.com/oDLXO3ZMmt
— centredevils. (@centredevils) September 24, 2023
BBC i The Athletic donoszą, że na miejsce kolizji nie wezwano karetki. Zarówno Rashford, jak i kierowca drugiego pojazdu mieli wyjść bez szwanku ze zderzenia. Policja przebadała kierowców również pod kątem spożycia alkoholu, lecz alkomat nic nie wykazał.
Komentarze