manutd.com

Konferencja Erika ten Haga przed meczem z Crystal Palace: kontuzje świadczą o tym, że piłkarze są przeciążeni ciągle rozszerzanym kalendarzem

Patryk Tabak Patryk Tabak
Zmień rozmiar tekstu:

Erik ten Hag wziął udział w konferencji przed ligowym meczem z Crystal Palace. Holenderski menedżer Manchesteru United odniósł się m.in. do sprawy Antony’ego, Jadona Sancho oraz kontuzjowanych piłkarzy.

W sobotę o 16:00 Manchester United zmierzy się z Crystal Palace w spotkaniu 7. kolejki Premier League. Obie drużyny spotkają się po zaledwie paru dniach – we wtorek górą były “Czerwone Diabły”, które pewnie wygrały 3:0 i awansowały do 4. rundy Pucharu Ligi.

Poniżej prezentujemy zapis konferencji prasowej Erika ten Haga przed spotkaniem z “Orłami”.

Ostatnio pojawiły się dwa oświadczenia Manchesteru United – pierwsze dotyczyło Antony’ego. Co sądzisz o decyzji w sprawie jego powrotu do treningów i gry? Obawiasz się, że ta sytuacja będzie pewnego rodzaju rozpraszaczem?

– Wydaliśmy oświadczenie, więc odniosę się do oświadczenia. Myślę, że wszystko było w nim jasne. Nie sądzę, by rozpraszało czyjąś uwagę, skupiamy się na najbliższych meczach; on również.

Drugie oświadczenie było związane z Lisandro Martinezem. Jak bardzo frustrująca jest dla ciebie ta sytuacja? Czy coś w sytuacji kontuzjowanych uległo poprawie? Czy ktoś wróci na mecz z Crystal Palace?

– Widzieliśmy we wtorek, że kilku zawodników wróciło. W sobotę będą ci, których nie było w składzie w meczu pucharowym: Scott McTominay i Christian Eriksen. Oni wrócą.

Wracając do Antony’ego – musiałeś dwa razy się zastanowić zanim przywróciłeś go do składu? Ludzie będą mieli swoje opinie na temat tego, czy powinien być w kadrze czy nie…

– Myślę, że wyjaśniliśmy tę kwestię w oświadczeniu, więc będę się do niego odnosił.

Mówiąc o kontuzjach trzeba zauważyć, że nie jesteście jedynym klubem, który ma ich w tej chwili sporo… w przyszłym sezonie Liga Mistrzów się rozszerza, nadchodzą nowe Klubowe Mistrzostwa Świata, więc wymagania dla zawodników są coraz większe. Jak sobie z tym poradzić? Receptą jest szersza kadra czy ograniczenie liczby meczów, w których grają piłkarze?

– Już podjęliśmy pewne kroki w tym zakresie. Rozszerzyliśmy skład, dobrze zdiagnozowałeś problem. W środku sezonu mieliśmy mistrzostwa świata, więc mieliśmy dłuższe rozgrywki. Sezon zakończyliśmy w czerwcu finałem FA Cup. Potem były rozgrywki Ligi Narodów, więc ta przerwa też była krótsza. Za każdym razem kalendarz się rozrasta, a obciążenie zawodników jest po prostu zbyt duże. Są przeciążeni. Wielu moich kolegów już na to wskazuje, ja również to robiłem, ale to wciąż się dzieje, wciąż rozszerzamy kalendarz. Zawodnicy nie radzą sobie z tymi obciążeniami i myślę, że właśnie to widać teraz w wielu drużynach.

Oświadczenie w sprawie Antony’ego nie daje nam odpowiedzi na pytanie, kiedy dokładnie wznowi treningi i będzie dostępny. Możesz nam dać jasność w tej kwestii i przy okazji powiedzieć coś o jego przygotowaniu do gry?

– W sobotę wróci do treningów.

Czy jesteś zadowolony z poziomu jego przygotowania fizycznego?

– Muszę zobaczyć, ale myślę, że tak.

Innym piłkarzem, który znajdował się ostatnio na pierwszych stronach gazet, był Jadon Sancho. Są jakiekolwiek szanse na postęp w tej sprawie? Nie kusi cię, żeby spróbować rozwiązać tę sytuację po tym, jak wyklarowała się sprawa Antony’ego?

– Wielu z was często zadaje mi te pytania, a ja powiedziałem już wszystko na ten temat.

Jak długo może trwać ta sytuacja?

– Powiedziałem już wszystko.

Chciałbym zapytać o Sofyana Amrabata. We wtorek zaliczył imponujący debiut. Jak myślisz, co jest jego największym atutem? Umiejętności techniczne, a może energia i wytrzymałość?

– Tak jak mówisz, Sofyan ma wiele zdolności. Będąc piłkarzem na najwyższym poziomie potrzebujesz bardziej zestawu umiejętności niż jednej konkretnej, ale tak – myślę, że wytrzymałość i dynamika to jedne z jego największych atutów.

Manchester United w meczu z Burnley miał tylko 38% posiadania piłki. Wygląda to na bardzo mały procent, zwłaszcza patrząc na twój Ajax, który przeważnie dominował w utrzymywaniu się przy futbolówce. Nie uważasz, że taki klub powinien mieć lepszą tę statystykę? Jak ważny jest w tym Amrabat?

– Nie zawsze potrzebujesz dużego posiadania piłki, aby mieć kontrolę nad meczem. Myślę, że przeciwko Burnley tak właśnie było – to my kontrolowaliśmy to, co działo się na boisku. Jeśli jednak mam wybierać, wolałbym taką przewagę, jak w starciu z Crystal Palace.

Niektórzy kontuzjowani piłkarze wracają do zespołu, masz więcej opcji w składzie. W dwóch ostatnich spotkaniach dałeś kilka szans młodym zawodnikom, takim jak Hannibal, Facundo Pellistri czy Daniel Gore. Czy w przyszłości, zwłaszcza przy tak krótkich odstępach między meczami, tacy piłkarze również będą dostawać minuty?

– Zależy od ich występów, poziomu, tego co pokażą na boisku i czy będą w stanie przyczynić się do zwycięstwa. Chodzi tylko o to. Masz drużynę, dokonujesz selekcji i na podstawie tego i możliwości konkretnych zawodników wygrywasz mecze.

Jak bardzo sobotni mecz z Crystal Palace będzie różnił się od tego w Pucharze Ligi? Wyjściowe jedenastki z pewnością będą inne. Czego oczekujesz od rywali w sobotę?

– Zdecydowanie, myślę że obie drużyny będą inne. Dzięki wtorkowej wygranej zyskaliśmy wiarę w siebie, ale wiem, że przeciwnik będzie szukał szansy na zrewanżowanie się, to oczywiste. Będzie to dla nich paliwem w tym meczu.

Wracając do młodych zawodników – we wtorek wieczorem wspomniałeś, że ci piłkarze pokazali ci na treningu, że zasługują na noszenie tej koszulki. Jak ważne będzie to dla ciebie w okresie, w którym w zespole jest tyle kontuzji?

– Już to widzieliśmy. Kiedy masz zawodników i ich rozwijasz, widzisz ich postępy, to może ci to pomóc w trudnych sytuacjach. To obopólne korzyści – rozwijanie piłkarzy jest ważne dla klubu, ale także dla nich samych, bo mogą dostać się na ten najwyższy poziom w profesjonalnej piłce. To jest świetne, podoba mi się rozwijanie zawodników. Tak jak jednak powiedziałeś – mentalność musi być właściwa, musisz zasłużyć na tę koszulkę i za każdym razem to udowadniać. Przy każdej okazji – na treningach, ale głównie podczas meczów.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze