W przypadku zaakceptowania oferty sir Jim Ratcliffe’a Manchester United najpewniej opuści obecny dyrektor generalny Richard Arnold – donosi portal The Athletic. Jest to kolejna osoba łączona ze stratą stanowiska po przyjściu brytyjskiego miliardera na Old Trafford.
Nadal czekamy na decyzję Glazerów oraz członów zarządu Manchesteru United w sprawie oferty sir Jim Ratcliffe’a. Miliarder pozostał jako ostatni w wyścigu o wykup akcji klubu i na chwilę obecną chce przejąć 25% udziałów “Czerwonych Diabłów”.
Ratcliffe w swojej ofercie uwzględnił przejęcie decyzyjności w sprawach sportowych oraz częściową przebudowę zarządu. Do zespołu kierowniczego klubu wejść mieliby przedstawiciele koncernu INEOS, co zapewniłoby miliarderowi wcześniej wspomnianą władzę decyzyjną.
Wraz ze zmianami w strukturach bardzo możliwe jest odejście dyrektora generalnego Richarda Arnolda. Zastąpił on na tym stanowisku kontrowersyjnego Eda Woodwarda, który odszedł z klubu w lutym 2022 roku. Arnold ma być świadomy swojej sytuacji.
Tymczasowo Arnolda na stanowisku dyrektora generalnego mógłby zastąpić Jean-Claude Blanc, który wcześniej pracował w Juventusie i PSG. Miałby on początkowo nadzorować proces, lecz na chwilę obecną Blanc na razie tylko rozważa tę opcję i nic nie jest pewne.
Richard Arnold pracuje w Manchesterze United od 2007 roku. Klub odmówił The Athletic komentarza w sprawie plotek o odejściu dyrektora generalnego. Kryzys Arnolda trwa praktycznie od początku jego kadencji, a jednym z jego największych wyzwań było przywrócenie Masona Greenwooda.
Jedną z głównych zmian za kadencji Arnolda było przywrócenie biura dyrektora generalnego na Old Trafford. Wcześniej jego poprzednik Ed Woodward pełnił swoje obowiązki w biurze w Londynie.
Ratcliffe do klubu chce sprowadzić jeszcze byłego dyrektora ds. wyników w British Cyling, sir Davida Brailsforda. Oprócz tego bardzo rozważa się zmianę dyrektora sportowego. Obecnie na tym stanowisku pracuje John Murtough.
Komentarze