Tomasz Makiej Emocje po derbach Manchesteru już trochę opadły, więc nadszedł czas, aby należycie przyjrzeć się dramatycznej postawie podopiecznych Erika ten Haga w tym spotkaniu. Goście przyjechali na Old Trafford, zdominowali “Czerwone Diabły” i nie pozostawili żadnych złudzeń. Od błędów w obronie aż do absolutnie jałowej ofensywy, gospodarze wyglądali na drużynę, która dopiero co zaczyna pracę z menedżerem. Co nie wypaliło w spotkaniu z “Obywatelami”?
André Onana — Kameruńczyk trzy razy wyciągał piłkę z siatki, a i tak był bezdyskusyjnie najlepszym piłkarzem “Czerwonych Diabłów” na boisku — w zasadzie jako jedyny dojechał na ten mecz. Naprawdę świetnie prezentował się na linii bramkowej. Gdyby nie jego niektóre interwencje (łącznie było ich 7) spotkanie mogłoby zakończyć się powtórką z Anfield z poprzedniego sezonu. Ocena: 7.5.
Andre Onana’s game by numbers vs. Man City:
8 long balls completed
7 saves
4 saves from close range
3 goals conceded
1 clearance
1 sweepIt could have been so much worse. 🥲 pic.twitter.com/qPHIZ0ETWZ
— Statman Dave (@StatmanDave) October 29, 2023
Diogo Dalot — Starał się podłączać do akcji ofensywnych, ale zostawiał za swoimi plecami pełno wolnej przestrzeni i nie spieszył się zbytnio, aby wrócić. Miał ogromne problemy z Jackiem Grealishem. Ocena: 3.
Jonny Evans — Rzeczywistość piłkarska odpowiednio zweryfikowała zarówno Evansa i Varane’a, więc nie mogę pojąć, jak Północno Irlandczyk zaczął mecz w pierwszym składzie. Zaprezentował się tragicznie, był zagubiony na boisku, goście rozgrywali piłkę zbyt szybko dla 35-latka. Kompletnie olał i pozostawił niekrytego Haalanda przy drugim trafieniu, a przy trzecim to już w ogóle jego myśli nie były na boisku i nie zauważył dobiegającego do odbitej piłki napastnika. Koszmarny występ. Ocena: 1.
Przykro patrzy się na heatmapę kontaków z piłką najczęściej będącego przy niej zawodnika United.
Tak, był nim Jonny Evans. pic.twitter.com/1M1S3DIfcm
— Michał Zachodny (@mzachodny) October 29, 2023
Harry Maguire — Nie zaprezentował się zbytnio lepiej od Evansa. W wielu akcjach był spóźniony, w jego grze było wiele nerwów. Źle ustawiony przy drugim trafieniu. Ocena: 3.
Victor Lindelof — Goście mocno eksploatowali lewą flankę Manchesteru United, słabość Szweda wykorzystywał zwłaszcza Foden. Po raz kolejny nie był w stanie załatać dziury na tej pozycji. Ocena: 3.
Christian Eriksen — To już kolejne spotkanie z mocniejszym rywalem, w którym Duńczyk zawodzi. Brakuje mu siły, waleczności a przede wszystkim kondycji. Gdy drużyna nie jest w przewadze posiadania piłki, Eriksen jest praktycznie bezużyteczny. A nawet z piłką przy nodze pomocnik dał drużynie bardzo niewiele — w zasadzie można go pochwalić tylko za jedno podanie do Rashforda. Ocena: 3.
Sofyan Amrabat — Zagrał jedynie 45 minut, miał bardzo mały wpływ na grę i wydawał się zagubiony na boisku. Pomimo słabego występu po jego zejściu drużyna wyglądała jeszcze gorzej. Ocena: 2.
5/10 – Manchester United have lost half of their games in the Premier League this season (5/10 – W5 L5); their most defeats from their opening 10 games of a league campaign since 1986-87 (6). Dreary. pic.twitter.com/Anbzvuj7zE
— OptaJoe (@OptaJoe) October 29, 2023
Scott McTominay — Fakt, ze szkot był najgroźniejszym piłkarzem “Czerwonych Diabłów” pod bramką rywali, a oddal tylko dwa strzały, dużo mówi o występie gospodarzy. Zagrał jako ofensywny pomocnik i już na początku spotkania znalazł się w niezłej pozycji, lecz zamiast podać do któregoś z lepiej ustawionych kolegów, oddał słaby strzał. Bliski wyrównania pod koniec pierwszej połowy, ale Ederson powstrzymał jego uderzenie. Przepadł w drugiej połowie. Ocena: 4.5.
Bruno Fernandes — Niewytłumaczalna jest ta tendencja trwająca od wielu miesięcy, aby wystawiać Portugalczyka na prawym skrzydle, gdzie po prostu nie wygląda dobrze. Jak na kogoś, kto ma być dyrygentem drużyny, miał za mało kontaktów z piłką i nie stwarzał zagrożenia pod polem karnym rywali. Oddał jeden całkiem niezły strzał z dystansu w drugiej połowie. Ocena: 3.
Marcus Rashford — Anglik w tym sezonie utracił coś w sobie i stał się kompletnie impotentny, zresztą jak cała ofensywa. Zaliczył jedynie 1 udany drybling na 5 prób. Dobrze przyjął sobie piłkę w polu karnym w 69. minucie, był w naprawdę dobrej okazji do zdobycia gola i oczywiście przestrzelił. Katastrofalny występ jak na kogoś, kto ma być liderem ofensywy tego zespołu. Ocena: 2.5.
Rasmus Højlund — Po raz kolejny należy postawić pytanie — po co wydawać 70 milionów funtów na napastnika, po to by nie tworzyć dla niego okazji? Duńczyk ciężko pracuje na boisku, ale na ten moment w ogóle nie daje liczb, gdyż nie ma do tego zbyt wielu okazji. Do tego niepotrzebnie sprowokował rzut karny. Ocena: 3.5.
Zmiennicy i menedżer:
Mason Mount — Dostał całą drugą połowę meczu, a zaliczył jedynie 15 kontaktów z piłką i tylko 5 z 9 celnych podań. Niewidzialny i bezużyteczny na boisku. Ocena: 2.
Alejandro Garnacho — bez oceny.
Sergio Reguilon — bez oceny.
Antony — bez oceny.
Anthony Martial — bez oceny.
Erik ten Hag — Postawił na złych piłkarzy w wyjściowej jedenastce, a w drugiej połowie pogorszył sytuację zmianami. Drużyna uwsteczniła się względem poprzednich starć z „Obywatelami”. Holender ma na swoim koncie najgorszy początek sezonu w Manchesterze United od prawie 40 lat. Ocena: 3.
Zasady doboru ocen:
- dany zawodnik musi zagrać w danym spotkaniu minimum 20 minut, aby otrzymać ocenę,
- oceną wyjściową jest 6,
- oceny odzwierciedlają wyłącznie opinię autora tekstu, a nie całej redakcji,
- zapraszamy do komentowania i przestawiania swoich pomysłów w tym formacie.
Komentarze